ďťż

Dziwny luz na kierownicy i stukanie

Zobacz wypowiedzi

Dziwny luz na kierownicy i stukanie





Martinek - 02-10-2009 00:18
Dziwny luz na kierownicy i stukanie
  Jak w temacie. Porobiłem zawieszenie czyli wszystko powinno być w porządku ale mam następujące dziwne objawy, które powodują, że auto jak dla mnie prowadzi się niepewnie.
Pierwszą dziwną rzeczą to jest gdy stoję na twardej nawierzchni i lekko kręcę kierownicą w jedną i drugą stronę to na samym początku ruchu czuję na kolumnie kier dziwne przeskoki tak jak by jakieś stopniowanie (opór) . Te przeskoki słychać także. Sprawdziłem na piachu i już tego nie było??? co to może być.
Druga dziwna rzecz to : mimo , że nie dawno robiłem zbieżność w samochodzie cały czas mam wrażenie , że ciągnie do środka jezdni. Ciśnienie w oponach sprawdzane regularnie. Ponieważ jestem dość postawnym człowiekiem czy może mieć to wpływ na kierunek jazdy ( mam 203cm wzrostu i 150 kg wagi ). Zauważyłem, że ten objaw czasami zanika gdy kąt pochylenia jezdni się zmienia.
Trzecia rzecz to wibracje powyżej 100km\h przy normalnej jeździe i przy hamowaniu z większych prędkości chociaż tarcz nie podejrzewam bo były wymieniane nie dawno.
I ostatnia : Przy pracującym silniku jest wyczuwalny luz na kolumnie kier ok 1cm mierząc po promieniu kierownicy. Przy machaniu w dwie strony na przestrzeni 1 cm kier nie stawia żadnego oporu potem pojawiają się wspomniane przeskoki ?




pintonek - 02-10-2009 00:28

  Zaczął bym od szukania luzu na drążkach kierowniczych i ich końcówkach. Piach ogranicza opory przez co całość pracuje lżej. Jeżeli luz jest spory to stuki i ściąganie samochodu jak najbardziej mogą wystapić, a co do twojej wagi to nie ma ona znaczenia (konstruktorzy przewidzieli jazde tylko z kierowcą) :) Jeżeli nic nie wypatrzysz na ukł. kierowniczym przyjrzyj sie reszcie zawieszenia, a jezeli to juz nic nie da..... no to wtedy napisz :)



Kimura - 02-10-2009 07:01

  Nie wiem jakim autkiem jeździsz, ale w MK1 i MK2 konstruktorzy przyjmują dopuszczalny luz do 3 cm na kierownicy. Tak więc 1 cm to nic.
Na twoim miejscu pojechałbym na sprawdzenie zawieszenia i układu kierowniczego (te stuki). Możliwe że rozsypało się któreś łożysko amortyzatora, te pod kielichem, na górze, są plastikowe. Niestety żeby je zbadać trzeba zdjąć cały McPerson.



Martinek - 02-10-2009 12:51

  Drązki i cała zawiecha były sprawdzane. Moje odczucie to jakby lekki brak kontroli nad pojazdem. Generalnie chodzi mi o to ze wspomaganie po odpaleniu powinno zlikwidowac wszelkie luzy a tu wlaczenie silnika nic nie zmienia. Luz dalej jest taki sam. Mam stara mazde 626 gd i tam ona nawet jak cos bylo rozwalone w zawieszeniu to taki objaw nie wystepuje. A moze luz jest gdzies na kolumnie kier czytalem na forum o jakis krzyzakach. Postaram sie doważyć opony na samochodzie potem jeszcze raz na szarpaki. Te wszystkie objawy wydają mi sie polaczone ze sobą i mam nadzieje ze to nie sa 3 inne rzeczy np magiel kolumna kier i tarcze.




konik_80 - 02-10-2009 14:53

  Ja u siebie mam lekki luz na krzyżaku - właśnie około 1cm ale nie jest to specjalnie uciążliwe (bynajmniej dla mnie).
A propos ściągania to też robiłem zbieżność , byłem na przeglądzie technicznym (czyli także na szarpakach) - niby wszystko było OK a mimo to ściągał na prawo. Sam poświęciłem trochę czasu ściągnąłem koło po prawej stronie - zacząłem przeglądać, naciągać rurką wahacz, sprawdzać luzy itd. i wszystko OK aż zerknąłem do góry pod sam kielich - patrze a tam mam pół zwoju na samej górze pęknięte (ciężko było to dopatrzeć). Wymieniłem sprężyny na nowe i auto jedzie jak po szynach.



Martinek - 02-10-2009 23:52

  hmmmm ...... o tym nie pomyślalem chociaż auto równo stoi, ale to moze byc jakis trop takze.



Wayne - 04-10-2009 15:17

  Ja mialem taki przypdek, ze autko mi ciagnelo do osi jezdi delikatnie. Przy predkosci powyzej 90km/h na lukach drogi ciezko go bylo utrzymac na pasie, a podczas hamowania sciagalo jeszcze bardziej do lewej strony.
Problem okazal sie 20-zlotowy. Byla urwana jedna guma w tulei wahacza. Dokladniej, to prawy wahacz, tylna tuleja.
Sprawdzisz to latwo wlasnym sposobem. Podnies przednie kolo i szarp rekami na prawo i lewo, luz powinien byc wyczuwalny i latwo zobaczyc gdzie puka. Oczywiscie jedna i druga strone musisz sprawdzic.
Nie mowie, ze na 100% masz taki sam przypadek jak ja, ale sprobowac warto bo to nic nie kosztuje. Na szarpakach gosc mi nie wychwycil zerwanej gumy, a powinien :P
Powodzenia i pozdrawiam



jakubkatowice - 11-10-2009 16:54

  Co do tych stuków to borykam sie z tym samym porblemem. Niedawno mechanik na przegladzie powiedział, że to kolumna kierownicza się sypie. Ale,że można jeździć i zobaczy się jej stan za kolejne 20 tyś. Jedyna rada to wymiana lub regeneracja...
pozdrawiam



Wayne - 11-10-2009 20:36

  A sprawdzales, czy nie masz luzow na gumach drazka stabilizatora i na lacznikach stabilizatora:?:
U mnie jak mialem luzy to po dziurach mialem wrazenie, ze mi sie auto rozleci, a po wymianie (koszt ok. 60zl) nastala cisza i az sie chce jezdzic po kocich lbach :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bless.xlx.pl
  •