Jakie świece żarowe do MKIII TDDI i co ile wymieniać?
Alupin - 09-02-2006 02:26
Jakie świece żarowe do MKIII TDDI i co ile wymieniać?
Jakiej firmy świece żarowe polecacie do TDDI >?
Co ile wymieniać ( autko ma 110 kkm )..
Jak wymienić ?
Pozdrawiam
Robert
kuba - 09-02-2006 15:19
Generalnie w dieslu świece wymienia się jak padanie jedna (od razu wymienia się cały komplet). Najłatwiej jest sprawdzić wykręcając je i podpinając "na krótko" pod akumulator-po ~5s muszą zrobić się czerwone (gorące).
Z tego co wiem to to Ford "pierwszy montaż" zakłada świece Beru (chyba). Ja u siebie założyłem świece Febi (z grupy Blinstein). Były stosunkowo tanie, z wytrzymałością nie wiem, bo zrobiłem na nich dopiero około 18 tkm i póki co są OK, facet który mi je sprzedawał powiedział, że u siebie w Vectrze zrobił na nich już ponad 70 tkm i są dobre (a do niego mam zaufanie i wiem że mógłby mi wcisnąć inne).
Pzdr
Kuba
phivik - 09-02-2006 18:21
Mi padły wszystkie 4 świece po przebiegu 96 tys. km.
Wymieniłem na BERU - takie same jakie miałem do tej pory. Póki co nie narzekam.
Wymiana jest tak jak z żarówką - jak się przepali to do wymiany. W odróżnieniu od "zwykłych" świec - nie trzeba wymieniać kompletu, choć oczywiście lepiej dla samopoczucia jest wymienić wszystkie. Tylko koszt jest wtedy dużo większy.
Przed wymianą pamiętaj, że furka musi ostygnąć. Następnie aby się dobrać do świec musisz rozebrać wiązkę, czyli poodkręcać małe nakrętki (4) z czubków świec i zdjąć takie małe blaszki. Później długi klucz i jazda :)
Tak jak już wspominałem w jakimś wątku, należy zachować szczególną uwagę ponieważ świeczki potrafią sie nieźle zapiec i trzeba uważać aby nie zniszczyć gwintu w bloku silnika. Mi ta operacja zajęła ok. 1,5 godz.
Drobna, uwaga - nie należy sprawdzać na akumulatorze nowych świec pod kątem działania. Podłączając w ten sposób jedną świece możemy ją po prostu przepalić, ponieważ ma napięcie max 11,4V
setaszi - 09-02-2006 20:58
panowie, zapominacie w swoich poradach o podstawowej zasadzie podczas takich prac należy odłączyć akumulator!! wielu powie : po co ? ale do czasu
phivik - 09-02-2006 23:56
Cytat:
panowie, zapominacie w swoich poradach o podstawowej zasadzie podczas takich prac należy odłączyć akumulator!! wielu powie : po co ? ale do czasu to może wyjaśnij dlaczego przy zmianie świec trzeba odłączyć akumulator? Ja wymieniałem w serwisie i nie odłączali aku.
setaszi - 10-02-2006 08:24
phivik, rusz makówką i wyobrażnią , chodzi o podstawowe zasady bezpieczeństwa, niechodzi tylko o wymiane świec i o jakąś szczególną procedure z odłanczaniem aku
Tu chodzi tylko i wyłącznie o bezpieczeństwo, wyobraż sobie sobie taką scene : odkręcasz kabel plusowy np. od alternatora niechcący dotykasz nim do masy /silnik/ co się dzieje ? na ogól kabel się zgrzewa z masą i nie można go oderwać aku pracuje wtedy na zwarciu płynie potęzny prąd , grozi wybuchem aku ,co wtedy zrobisz ?
oczywiście wracając do świec powiesz że na świecach jest tylko napięcie w momencie rozruchu czyli po włączeniu stacyjki ale jest wiele elementów które zasilane są bez załączonej stacyjki i ty w momencie dokręcania świecy niechcący dotykasz końcem grzechotki, klucza do styków takiego elementów , co się dzieje już wiesz
Tak samo może się stać kiedy klucz wypsnie się z ręki i leci na dół po silniku
w momencie takiego zwarcia mogą się uszkodzić takie elementy jak jednostka sterująca silnikiem np.
a przecież to takie proste jedna klema zdjęta i robie co chce:)
jedyna niedogodność to wklepanie kodu do radia
