[Mk1] Rozrusznik nagle przestał kręcić , dlaczego ?
PoLoMK1 - 07-08-2008 11:22
[Mk1] Rozrusznik nagle przestał kręcić , dlaczego ?
Witam ,jak w temacie - mój rozrusznik nagle przestał kręcić. A dokładniej było to tak ,że miałem bardzo słaby akumulator i rozrusznik czasem kręcił ,czasem trochę ,a czasami wogóle ... ,ale od 3 dni mam drugi akumulator ,tyle że malutki ,bo 45 Ah ,ale prąd trzyma ładnie ,tyle ,że wyciągnęłem go z auta ,które pół roku stało tak że wiadomo - był pusty ! Założyłem go do siebie ,ale nawet na pycha nie odpaliłem ... ,podłączyłem drugi akumulator i od tamtego czasu rozruch ani drgnął ... ,musiałem go pchać na kablch .
Czy któś może miał taki sam problem ? Czy to jest jakaś znana usterka ,czy odrazu jechać do elektryka ?
Dodam jeszcze ,że ruszałem żółtym przekaźnikiem pod maską ,trzymałem pare minut kluczyk na zapłonie i że wkładałem inny ,większy akumulator oraz stukałem w rozrusznik ...
Pozdrawiam !
PoLoMK1 - 07-08-2008 13:46
Ludzie... proszę ,pomóżcie ! :(
motorek26 - 07-08-2008 19:24
myślę że problem leży po stronie rozrusznika najlepiej wymontuj go i sprawdź
Walduli - 20-10-2008 22:30
Witam
Mam pytanie, rozwiązałes ten problem, bo chyba mam coś podobnego, autko nie gada w ogóle, rozrusznik już sam zrobiłem od podstaw, szczotki tulejki smarowanie i sam chodzi jak żyleta, a w aucie nie zagada :(
Jesli udało Ci się uporać z tym problemem podsuń jakiś pomysł.
Pozdrawiam
Walduli - 20-10-2008 22:33
Witam
Mam pytanie, rozwiązałes ten problem, bo chyba mam coś podobnego, autko nie gada w ogóle, rozrusznik już sam zrobiłem od podstaw, szczotki tulejki smarowanie i sam chodzi jak żyleta, a w aucie nie zagada :(
Jesli udało Ci się uporać z tym problemem podsuń jakiś pomysł.
Pozdrawiam
PoLoMK1 - 25-10-2008 10:49
Ja dałem do elektryka i za 100 zł. mi to zrobił. Po co się sam męczysz ,jak to groszowe sprawy ? :)
illusion - 02-11-2008 11:47
no ja bym nie dał 100 zł. zanim bym nie sprawdził masy silnika, bo to kosztuje pare minut a nie ... a rozrusznika nie można trzymać długo bo przepali się kabelek masowy w rozruszniku i chociaż z wyglądu będzie dobry to po dotknięciu rozsypie sie w proszek.
Quester - 02-11-2008 11:52
Najczęstszą przyczyną nagłego zaniemożenia rozrusznika są:
- wspomniany brak masy - rozrusznik w ogóle "nie gada" (test: masujemy rozrusznik grubym przewodem)
- brak styku na elektromagnesie (konektor) - rozrusznik w ogóle "nie gada"
- upalone styki włącznika elektromegnetycznego - rozrusznik tylko "cyka" przesuwając zębatkę z bendiksem (naprawa: papierek ścierny i czyścimy styki)
- zużycie tulei łożysk ślizgowych - elektromagnes dosuwa zębatkę ale rozrusznik albo nie kręci albo robi to z ogromnym oporem, zbyt małą prędkością; sporadycznie działa normalnie (w tym przypadku radzę dać do wyspecjalizowanego warsztatu)