ďťż

Nagły wzrost temp.silnika+brak ogrzewania wnętrza !!!

Zobacz wypowiedzi

Nagły wzrost temp.silnika+brak ogrzewania wnętrza !!!





stauffenberg - 01-11-2009 23:56
Nagły wzrost temp.silnika+brak ogrzewania wnętrza !!!
  Witam,
wczoraj mialem przygode, jadac sobie ok 90-100km/h nagle zauwazylem ze wskazowka od temperatury znalazla sie na czerwonym polu natychniast sie zatrzymalem i wylaczylem silnik (przejechalem moze max 1km). Po podniesienu pokrywy silnika zauwazylem ze zmienil sie tez kolor plynu chlodzacego z różowawego na taki blotny jak by woda z kałuzy, poziom plynu nie zmienil sie, olej w normie koloru normalnego bez sladow chlodziwa.
Po przestudzeniu silnika (ok 30min.) odpalilem i przkonany ze zaraz znowu sie przegrzeje jechalem bardzo ostroznie spogladajac co chwile na wskaznik temp. ale nic sie nie dzialo - wszystko wrocilo do normy, wskazowka w pionie i ani drgnie dalej... skonczylo sie tez ogrzewanie leci tylko zimne powietrze z nawiewow nie wazne czy ustawione jest na zimnym czy cieplym (ciegna z pokretla dobre). Przypominam sobie ze parenascie minut przed tym przegrzaniem cos mi nie pasowalo z ogrzewaniem bo w foczce bylo nad wyraz zimno. Zeby bylo malo dodam ze cos terkocze i jarmoli pod maska z lewej strony (wymieniona rolka napinacza i nic...) dzwiek po tym wszystkim stal sie bardziej slyszalny. Foczka pali normalnie, przyspiesza tez, nie kopci, odpala na dotyk...

moje pytania:
-dlaczego temp, nagle wzrosla? (plyn orginał forda czystybyl)
-czy moze to byc konczaca sie pompa wody? (wyjasnialo by terkotanie)
-dlaczego teraz jest wszystko ok i temp jest w normie?
-czy mogla sie przypchac nagrzewnica z powodu tej beri co po plynie zostala?

sprawdzalem bledy DTC - none...
przy okazji temp. tez ładnie sie nagrzewa do 83-86C potem trudno dojsc do 90C, wtedy włącza sie wentylator...

czy macie jakies sugestie ????




piotrek 74 - 02-11-2009 11:14

  jeżeli płyn jest w kolorze błota - prawdopodobnie olej dostał się do układu chłodzenia (padła uszczelka pod głowica )
brak ogrzewania najczęściej wiąże się z zapowietrzonym układem



Tommy_boy - 02-11-2009 11:26

  Jesli to faktycznie uszczelka pod glowica, a tak wskazuje stan plynu chlodniczego(osadza sie szlam w zbiorniku wyrownawczym), to paskudna i kosztowna sprawa niestety.



Walut - 02-11-2009 16:38

  niestety po objawach popieram kolegów co wypowiedzieli się wcześniej:((((




stauffenberg - 02-11-2009 17:06

  wiec tak; mazi olejowej nie stwierdzono w zbiorniku, w oleju nie ma sladu plynu, zadnego "majonezu" na bagnecie i korku, plyn jest przezroczysty ale nie rozowy taki jak orginał. Mechanik dzis mi powiedzial ze na 90% padl termostat, po pomacaniu rurek ktore okazaly sie zimne. Natomiast cisnienie w tych przewodach gomowych przy zbiorniku wyrownawczym (2szt.) jest bardzo niskie, nie zamula, nie przegrzewa sie teraz wcale, nie to ze nie dopuszczam do siebie mysli o walnietej uszczelce ale wydaje mi sie ze bylo by cos jeszcze nie tak i jeszcze jakies objawy; na czerwonym polu wskazowka byla tylko chwile nawet sie nie wlaczyl tryb awaryjny, tylko ten zasyfialy plyn :(



Tommy_boy - 02-11-2009 17:37

  A wlacza ci sie wiatrak po przekroczeniu 90 stopni?



stauffenberg - 02-11-2009 18:00

  tak, wczoraj go przetrzymalem i włącza sie wentylator rowno na 90c... nie przegrzewa sie teraz wcale i to jest najdziwniejsze :)
a mial ktos walnieta uszczelke termostatu? bardzo podobne objawy znalazlem do moich, zreszta juz kupilem termostat jutro bede wymienial bo juz nie mam pomyslow...



stauffenberg - 05-11-2009 21:53

  No i sprawa zalatwiona :)
okazalo sie, ze jest walnieta pompa wody i to wlasnie ona byla przyczyna dziwnego odglosu i braku ogrzewania wewnatrz, zrobil sie bardzo duzy luz miedzy kolem pasowym a wirnikiem i odziwo nic nie cieklo, przy okazji wymieniona rolka (tak na zapas i przy okazji roboty) posrednia paska wielorowkowego, ktora tez juz miala swoje nalatane i delikatnie bylo ja slychac, oczywiscie plyn chlodniczy (zalalem orginalem forda bo wsztscy go chwala).

podsumowujac na moim przykladzie:
wymieniajcie pompe wody podczas zmiany rozrzadu !
ja tego nie zrobilem bo posluchalem mechanika, ktory powiedzial "a po co jak jest dobra?"
koszt stosunkowo nie wielki a mozna sobie wiele nerwów zaoszczedzic i jesli padnie wam jedna rolka to wymieniajcie tez od razu dwie przy jednej robocie bo jest bardzo duze prawdopodobienstwo ze ona tez sie konczy, foczka smiga jak nowa :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bless.xlx.pl
  •