Problem z utrata mocy w silniku
marek_oramus - 24-03-2007 14:27
Problem z utrata mocy w silniku
Witam
Mam taki problem , Seat Alhambra 1,9 TDI 90 1997r
Samochód normalnie się spisuje ok. , lecz gdy zaczynam szybko przyspieszac lub na autostradzie przekraczam 130 km/h nagle następuję spora utrata mocy powiedzmy nawet do 40 % . Lekka kiszka . Po zjechaniu na pobocze i po ponownym uruchomieniu silnika wszystko wraca do normy .Byłem w serwisie , podłączono samochód do komputera i otrzymano komunikat : za niskie ciśnienie w komorze dolotowej turbiny . I to by było na tyle bo turbina działa , a oni nie wiedza co jest grane .
Jeśli ktoś morze mi pomoc to bardzo proszę
Pozdrawiam Marek
grinio - 25-03-2007 19:17
Poczytaj na tym forum http://forum.vwgolf.pl/viewforum.php?f=35 jest dużo opisów usterek związanych z turbo i utratą mocy.
Powodów może być wiele , Może szwankować zaworek N75 może kierownice w turbo są zapieczone , pęknięty przewód od turbo i wiele innych.
Poczytaj tu ponieważ to silnik od VW na pewno znajdziesz przyczyne
Pozdrawiam
leejones - 27-03-2007 10:36
zacina się któryś zawór sterujący turbiną - kolega przerabiał to samo w Galaxy 2001 115KM
problem w tym że najczęściej nie działa zawór zamontowany bezpośrednio na turbinie więc wymiana następuje z całą turbiną, chyba że znajdziesz kogoś ambitnego kto to "rozrusza" (w co szczerze mówiąc wątpię)
Jeżeli auto stało większy czas nieużywane (czekając na Ciebie :fcp4 ) to może być że zastał się kierownica na turbinie regulująca ciśnieniem doładowania - to najczęściej udaje się rozruszać - trzeba zapuścić jakimś WD-podobnym i trochę pojeździć - może się udać
grinio - 28-03-2007 23:55
Witam
i tu sie z tobą nie zgodze :) uszkodzony zawór sterowania kierownicami czyli tzw gruszka to chyba ostatnia możliwość. Najczęściej siada N75, lub kierownice turbawki, lub pęknięty wąż gdzieś na dolocie do kolektora.
Przewody można dokładnie przeglądnąć, zaworek N75 można na próbe przepiąć z innego auta, a gruche i kierownice łatwo można sprawdzić nie rozbierając niczego wystarczy że jedna osoba wejdzie pod auto(kanał) i będzie obserwować sztange na gruszce w momęcie kiedy druga osoba odpala auto. Sztanga powinna się płynnie wciągnąć ok 2cm. po zgaszeniu powinna również płynnie wrócić na poprzednią pozycje.
Najlepiej jednak podpiąć vaga i zrobić logi dynamiczne - to wiele może podpowiedzieć
Pozdrawiam
leejones - 29-03-2007 08:29
Cytat:
pęknięty wąż gdzieś na dolocie do kolektora. jeżeli jest nieszczelność na dolocie to najczęściej słychać dziwne gwizdy, dodatkowo też wydech sadzi na czarno
Cytat:
uszkodzony zawór sterowania kierownicami czyli tzw gruszka to chyba ostatnia możliwość. tak się składa że mi zdażyło się to w 2 na 3 przypadki problemów z TDI w ciagu ostatnich kilku miesięcy
co do reszty 100% racji
grinio - 29-03-2007 11:14
Witam
uszkodzony wąż nie zawsze słychać a gruche można sprawdzić jeszcze w inny sposób.
Zciągnąć wężyk z zaworka N75 idący do turbo i zassać ustami powietrze powinno się dać wciągnąć sztange i przytkać językiem na chwile podciśnienie w wężu. Jeżeli podciśnienie nie zejdzie czyli język będzie przyklejony do wężyka tzn że grucha i wężyk jest szczelny. Należy również posprawdzać stan wężyków podciśnieniowych sterowania turbo bo lubią się przecierac.
A tak poza tematem to niestety to forum jeżeli chodzi o techniczne sprawy jest bardzo ubogie :(
Acha jeszce jedna żecz może być również problem z zaworem EGR czasem tak się tam potrafi zasyfić że zawór się nie zamyka i turbo przepompowywuje.
Pozdrawiam
leejones - 29-03-2007 19:07
Cytat:
A tak poza tematem to niestety to forum jeżeli chodzi o techniczne sprawy jest bardzo ubogie może rzeczywiście czasem coś przemilczeć niż pisać głupoty, objawowe diagnozowanie auta przez internet często jest po porstu smieszne - sam napisałeś że najlepiej Vag'iem
mayekk - 24-05-2007 21:18
u mnie byla kierowniczka turbiny........400zl i zrobili......ale po miesiacu auto zaczelo szarpac przy lekkim przyspieszaniu na 1-2biegu (+lekki chrobot), tak wiec mysle ze turbina do regeneracji.....