bardzo szybkie grzanie świec focus 1,8tdci 2003
Htstan - 14-05-2010 15:34
bardzo szybkie grzanie świec focus 1,8tdci 2003
świece w moim focusie bardzo szybko się nagrzewają
dosłownie 1-2 sek.
tak ma być????
wiem że w innych dieslach niekoniecznie tak młodych jak mój świece grzeją się około 10sek +-3sek
Jaro100 - 14-05-2010 18:25
U mnie też się szybko nagrzewają, 2-3 sek, więc tak powinno być, zimą może dłużej, zależy czy akumulator trzyma napięcie.
Marcin2m - 14-05-2010 20:27
Cytat:
świece w moim focusie bardzo szybko się nagrzewają
dosłownie 1-2 sek.
tak ma być???? Cytat:
U mnie też się szybko nagrzewają, 2-3 sek, A po czym koledzy wnoszą że trwa to tak krótko? Czy aby nie po tym, że kontrolka świec bardzo szybko gaśnie? To w Focusach norma, a czas świecenia tej kontrolki nijak ma się do czasu grzania świec. Niektórzy nawet montują extra światełko co by pokazywało ile tak naprawdę świeczki się palą.
Jaro100 - 15-05-2010 08:49
No właśnie nie potym, że kontrolka gaśnie tylko po pyknięciu pod maską zaraz po zgaśnięciu kontrolki kolego.
Marcin2m - 15-05-2010 09:10
Cytat:
No właśnie nie potym, że kontrolka gaśnie tylko po pyknięciu pod maską zaraz po zgaśnięciu kontrolki kolego. Lepiej doprecyzować na początku niż drążyć temat będąc w niewiedzy.
Nie dla wszystkich to jest jasne.
Ale skoro o tym mowa, to ciekawa sprawa z tą kontrolką, wydaje się, że Ford zaleca rozruch bez względu na to czy świece skończyły grzać czy też nie: Cytat:
Poczekaj, aż lampka zgaśnie, a następnie uruchamiaj silnik bez przerwy aż do momentu jego uruchomienia Wydaje mi się że może to być specyfika silników z CR lub generalnie nowszych konstrukcji diesla (w TDDI chyba też tak jest). W nowym Mondeo, ale i Octavii też tak jest.
Dodam, że sam byłem światkiem jak w nowym Mondeo kolega przy mrozie 18 -stopniowym, po postoju całodziennym, wsiadł, i odpalił z kopa jak tylko zgasła kontrolka - 1-2sec. Zazdrość mnie wzięła bo mój Fokacz robił przy takim mrozie fochy:evil:.
moons - 15-05-2010 14:47
Sorki, ale nie macie chyba większych problemów. Kontrolka gaśnie, przekręcamy kluczyk i silnik odpala, a czy świece grzeją jeszcze, czy już dawno nie grzeją kogo to obchodzi. Gdyby jednak silnik nie odpalał wtedy owszem trzeba by szukać przyczyny. A jeśli po zgaśnięciu kontrolki odpala znaczy się wszystko sprawne i w normie.
Pozdrawiam