Dusi się, nie chcę wejść na obroty
Panievo - 06-12-2009 23:12
Dusi się, nie chcę wejść na obroty
Witam
Poszedlem za rada i odlaczylem kostke od przeplywomierza, zrobilem to na zapalonym silniku i silnik zgasl, po zapaleniu obroty wariowaly od 500 do 1500 obrotow. W jezdzie ogromna zmiana auto bardzo dobrze wchodzi na obroty i przyspiesza z latwoscia, po rozgrzaniu silnika obroty juz nie faluja.
Teraz pytanie czy moze przeplywomierz jest dobry, a sonda lambda uszkodzona?
pozdrawiam
darmodziej - 06-12-2009 23:23
Sprawdź sondę lambda.
domink - 06-12-2009 23:50
Witam kolego.Miałem taką jazde z moim autem i wina leżała w przepływomierzu.Spalanie było nawet 18l na 100km.Co najciekawsze jak go odłączyłem problem zniknął a ja tak pomykałem tak jeszcze długo,długo.Proponuje odłączyć przepływomierz i zobaczyć jak sie będzie zachowywać. Pozdrawiam.
Panievo - 08-12-2009 19:36
Witam
Poszedlem za rada i odlaczylem kostke od przeplywomierza, zrobilem to na zapalonym silniku i silnik zgasl, po zapaleniu obroty wariowaly od 500 do 1500 obrotow. W jezdzie ogromna zmiana auto bardzo dobrze wchodzi na obroty i przyspiesza z latwoscia, po rozgrzaniu silnika obroty juz nie faluja.
Teraz pytanie czy moze przeplywomierz jest dobry, a sonda lambda uszkodzona?
pozdrawiam
robo24 - 08-12-2009 21:57
Witam.Z opisu wygląda że przepływka jest sprawna ,skoro po odł. silnik zareagował,ja na początek radzę przeczyścić przepływkę i samoadaptacja.