Dziwne piski spod maski
kobia - 16-01-2008 05:24
Dziwne piski spod maski
Witam wszytskich. Moj problem jest nastepujacy. Od paru dni po odpaleniu zimnego silnika spod maski dochodza dziwne piski. W pierwszej kolejnosci myslalem ze jest to pasek klinowy, ale dodawanie gazu nie zmniejszało tego piszczenia. Dopiero gdy silnik sie rozgrzeje i troche przejedzie piski ustaja. Czy moze to byc zatem pasek wpomagania?? Dodam ze jakis miesiac temu gosciu w serwisie naciagal troche ten pasek mimo iz wtedy zadnych piskow nie bylo. Dodam ze dwa dni przed pojawieniem sie tych piskow wymienialem filtr paliwa. No i tu narobilem sobie troche klopotow, poniewaz nie zalalem go przed zamontowaniem ropa. Wstyd sie przyznac :fcp19 Chyba juz wiecie co sie stalo. Uklad zapowietrzony na amen. Krecenie spowodowalo jedynie rozladowanie aku a Mundek jak stal tak stal :fcp6 . Dopiero na drugi dzien w akcie najwyzszej desperacji zgodzilem sie zeby znajomy mnie troche pociagnal. No i zadzialalo. Mundek odpalil :fcp2 Oczywiscie najpierw sie niezle nakichal i naprychal ale mala przjazdzka i wszystko sie ladnie przepchalo. No ale wracajac do sedna. Czy ta spartaczona przeze mnie wymiana filtra moze miec jakis wplyw na to piszczenie??? Czy odpalajac go na holu nie zaszkodzilem mu jakos??? I wreszcie czy poza paskiem wspomagania moze to byc cos innego?? Dodam jeszcze ze mam lekki wyciek plynu do wspomagania, ale caly czas poziom utrzymuje sie na minimum. Pozdrawiam serdecznie i z gory dzieki za pomoc.
kobia - 16-01-2008 05:33
A tak prz okazji mam jeszcze jedno pytanie. Mianowicie jakie powinny byc prawidlowe obroty biegu jalowego w Mondeo 98' 1,8TD? U mnie nizalezenie od tego czy auto jest zimne czy cieple, niezaleznie od pogody obroty caly czas utrzymuja sie na poziomie 1050-1100 obr/min. Czy nie sa one przypadkiem troche za wysokie?? Co prawda znajomy w Trnsicie ma takie same ale jakos wydaje mi sie to duzo. Wczesniej w Golfie 1,9D mialem równe 950 obr/min. i takie byly idealne. Nie wiem jak prawidlowo powinno byc w Mondeo. Co prawda przejrzalem troche postow z tym zwiazanych ale nie znalazlem jednoznacznej, ksiazkowej odpowiedzi. Pozdrawiam wszystkich i dzieki za pomoc.
dempsej - 16-01-2008 08:17
Witam,
pisk to za pewne od któregoś z pasków spróbuj podciągnąć pasek od tego wspomagania. Jeśli chodzi o obroty to u mnie w tym samym modelu tzn. Mondeo 1.8Td 98r. na zimnym z rana obroty są ok. 1100 obr/min ale jak sie trochę chociaż rozgrzeje spadają do ok. 950 obr/min i na ciepłym na takim właśnie poziomie utrzymują się. Proponuje sprawdzić linke na pompie wtryskowej czy rusza się w momencie puszczenia gazu. Możliwe że zablokowała sie albo sama linka w pancerzu albo silniczek który nią steruje pod akumulatorem.
Pozdrawiam
kobia - 16-01-2008 09:04
Czy ten pasek moge podciagnac sam bez niebezpieczenstwa ze cos zepsuje, czy raczej powinienem to dac komus z wiekszym doswiadczeniem??? Czy ubytek plynu do wspomagania moze miec wplyw na ten pisk??? Dzieki
dempsej - 16-01-2008 09:09
jeśli jest ubytek w płynie to w tym momencie pisk może dawać również pompa wspomagania. Jeśli chodzi o pasek jak najbardziej może sam spróbować trochę go podciągnąć ja przynajmniej sam podciągałem tylko że pasek od alternatora. Oczywiście nie ciągnij do takiego stanu naprężenia paska że sie nie ugnie pod palcami.
PS. u mnie też był stan płynu wspomagania na minimum i tych z miesiąc czasu i żadnych pisków nie miałem od strony pompy wspomagania ale znowu u znajomego w mondeo z 2006 płyn był na minimum i pompa wspomagania zaczęła piszczeć niestety skończyło się u niego wymianą pompy ale z drugiej strony nie chce mi sie wierzyć że kwalifikowała się do wymiany no ale tak zażyczyło sobie ASO
tutaj masz wartości ugięcia pasków wg. książki serwisowej którą zresztą mogę udostępnić wieczorkiem na FTPie
1. pasek alternatora używany ugięcie 3mm
2. pasek wspomagania używany ugięcie 3mm
3. pasek sprężarki klimatyzacji używany ugięcie 4mm
punkty sprawdzenia naciągu są mniej więcej w połowie długości między kołami
kobia - 16-01-2008 20:43
Dzieki za odpowiedz. Okazalo sie jednak ze to nie pasek od wspomagania. Zaczal piszczec pasek, który jest w tylnej czesci silnika tak jakby na samym dole. Chyba pasek na alternatorze, ale nie jestem pewien. Znajomy mechanik polecil to narazie olac i zrobic przy jednej robocie przy wymianie rozrzadu, do ktorej sie zreszta przymierzam. Tak wiec poki co musze znosic drazniacy mnie pisk :) Jezeli chodzi o obroty to sytuacja jest nastepujaca. Po odpaleniu zimnego silnika obroty wskakuja w okolice 1100. Na cieplym silniku sa identyczne. Jednak gdy wylacze cieply silnik i go od razu wlacze to obroty najpierw wchodza na poziom 950-980 a po jakis 30 sekundach na 1000. Jak dodam gazu to ponownie spadaja do poziomu 1050-1100. Otwarlem maske i spojrzalem na ta linke na pompie wtryskowej. Jak puszczam gaz to ta linka sie cofa z powrotem(w lewo stojac przodem do auta), ale moze nie tak mocno i daleko jak powinna. Czy powinienem cos z tym robic czy zostawic tak jajk jest???
