galaxy, sharan- woda na przednich dywanikach
elek55 - 06-08-2007 16:14
galaxy, sharan- woda na przednich dywanikach
Problem jak w temacie. Po myciu i po deszczu pojawia się woda na przednich dywanikach ściekająca po wykładzinie przednich słupków. Przy skrętach po dłuższym postoju wręcz słychać ją jak się przelewa ze strony na stronę, gdzieś pod kokpitem. Czy macie jakieś pomysły? Czy istnieją jak w mercedesie jakieś rury spustowe w narożnikach błotników które mogły się pozatykać?
wojtek60 - 06-08-2007 17:04
Cytat:
Czy macie jakieś pomysły? lektura
http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?t=31989
http://forum.fordclubpolska.org/viewtop ... ycieraczce
jagacek - 06-08-2007 17:30
Miałem podobny problem.Pod maską na podszybiu w rogach są kanaliki spustowe które u pana są napewno zapchane. ja przepchałem je śrubokrętem można też pancarzem od linki np.rowerowej potem przepłukałem wężem ogrodowym Pozdrawiam. :fcp4
elek55 - 06-08-2007 18:42
Biorę "druta" i jadę na działkę wiercić. Może się uda. Na razie dzięki.
mirosław siedla - 06-08-2007 20:53
Miałem identyczny problem i wyczaiłem ze woda dostaje się poprzez nieszczelne kołki rozporowe mocujące maskownicę szyby w jej dolnych rogach. Aby to naprawić musisz ściągnąć wycieraczki posługując się lusterkiem wcisnąć od dołu takie małe kołeczki i zdemontować te małe w kształcie kija do hokeja maskownice.Jeden z kołków rozporowych ma przejście bezpośrednio do kabiny na wskutek lat drgań silikon traci szczelność i przepuszcza wodę.Nawal tam silikonu i po kłopocie.Cierpliwości przy demontażu.Pozdrawiam Mirek.
tomi98 - 06-08-2007 21:33
miałem ten sam problem, dywanik pasażera mokry , wykładzina również , najpierw odkurzacz w ruch na podszybiu aby wyciągnąc wszlekie liście i brudy a pózniej drutem przepchałem kanaliki i na razie spokój !!! więc do dzieła !!!! na razie spokój
elek55 - 10-08-2007 21:22
Otwory odpływowe posiadam (niestety :( ) drożne, a po kolejnym myciu znów mam wodę, pod krawędzią kokpitu i szyby ( wpadła mi mapka i patrzę a jest mokra). Sugestia mirosław siedla - jest całkiem realna. Te maskowania były zdejmowane przez fachowca przy naprawie napędu wycieraczek rok temu. I na bank nie zakładał ich na silikon bo bym to zauważył stojąc obok. Rozbiorę i sprawdzę. Będzie okazja nasmarować sworznie bo chyba już tęsknią za smarem. Kocham tą urlopową robotę :fcp29
Stefano - 18-08-2007 20:39
I co było przyczyną , nie napisałęś ???
Pozdr.
KUSY - 19-08-2007 14:30
popatrz na podklejenie szyby jak zdejmiesz plastipi z przodu doskonale widać
elek55 - 24-08-2007 15:25
Dopadam net gdy jestem w domu a na działce go nie mam. Niestety jeszcze cieknie mimo uszczelnienia kołków j.w. Jednak wody jest mniej mimo 2-krotnej ulewy. Mocowanie hokejowatej osłonki szyby było w ewidentnie zbyt dużej dziurce /nie uszczelnionej/. Dodatkowo było spychane w koniec otworu źle ściętą /fabrycznie/ uszczelką boczną szyby. Zrobiłem smarowanie sworzni wycieraczek i jest to też niezła bajka. Spróbuję jeszcze dobrać się do osłonek przednich kokpitu. Osłonki przednie zewnętrzne po zdjęciu nie odkryły żadnych konkretnych dziur lub śladów, zresztą ten fragment podszybia odprowadza wodę na wsuwaną półkę i nią na boki. Jeśli będzie sukces -napiszę.