Jakie (i czy) Mondeo MKIII
KILLER_2000 - 13-09-2006 20:41
Jakie (i czy) Mondeo MKIII
Na początek witam i proszę o powstrzymanie linczu na mnie bo podobne pytania juz były ;)
Od kilku dni dość intensywnie przeglądam fora o fordach - staram się znaleźć mocne i słabe strony Mondeo w wersji TDDI 115 (bo 90 podobno słabiutkie) oraz benzynki 1.8 lub 2.0 wiem że podobne tematy na pewno sie przewijały i jestem już świadom pewnych bolączek które spotykaja te modele - typu problemy z biciem tarcz, korozja, słabe uszczelnienie drzwi.... jednak proszę o pomoc w podjęciu jednoznacznej decyzji. Jako, że jesteśmy dość mocno ograniczeni kasą - około 30 tyś planujemy z lubą zmianę z prawie auta (kadett) na jakieś pełnowymiarowe kombi i jakby nie spoglądać i oglądać wychodzi Mondziak - bo duże ładnie wykończone i powiedzmy made in germany.
No i zachodzi podstawowe pytanie czy Diesel czy benzyna + sekwencyjny gaz ???
Samochodem na codzień poruszamy się po mieście do i z pracy oczywiście w warszawskich korkach, raz na miesiąc jakiś wypad za miasto - 100 - 150 km. Oczywiście na wakacje również pojazdem ;)
Więc co waszym zdaniem będzie mniej kłopotliwe w utrzymaniu (problemy serwisowe) i/lub tańsze w eksploatacji (całkowite koszty wraz z serwisem - w przypadku diesla droższy :()
W kwocie którą możemy przeznaczyć mieści się rocznik 2001 MKIII
Pomóżcie forowa społeczności :)
Pozdrawiam Michał
Venetian - 13-09-2006 20:47
W tym roczniku benzyna ma tyle mocy ile trzeba i pali jak na taką pojemność bardzo ładnie, zwrócisz uwagę czy nie podchodzi rdzą nigdzie i myśle że będziesz zadowolony ale gazu bym nie ryzykował do tego silnika, ale to niech sie wypowiedzą mądrzejsi. Dieslowcy narzekają na polskie paliwo (i mają racje) a moja benzyna tankuje na podkarpaciu, jest non stop pod czujnym okiem fachowca (mój kolega mechanik wie jak sie trzęse nad tym samochodem) i wszystko chodzi igła.
Kusek - 13-09-2006 21:24
Witaj,
ja sie bujam takim Mondkiem jaki cie interesuje -tyle ze limuzyna.
Ogolnie sobie chwale : zgrabny .dynamiczny i oszczedny, no i jak do tychczas bezawaryjny (posiadam go prawie rok)
Mysle ze jesli zdecydujesz sie na diesla 115 KM to bedziesz zuadowolony.
Zycze udanego wyboru i pomyslnego (udanego) zakupu.
Bauma - 13-09-2006 21:25
KILLER_2000, a miales juz okazje jezdzic TDDi lub benzi 2,0??? i jaki styl jazdy preferujesz??
te TDDi jeszcze ujda jesli chodzi o awaryjnosc a jak malo moc to chip i juz masz ok 130-140KM jest pare sztuk takich na forum... napewno bedzie to przyjemniejsze rozwiazanie pod wzgledem spalania i jazdy....ale trzeba miec jednak na uwadze ze w kazdej chwili moze pasc jakis wtrysk,pompa paliwa czy turbo a to nie jest juz komfortowe....
benzyna 2,0 chyba nikt nie narzeka na awaryjnosc chyba ze jakies wyjatki... takze tutaj lejesz i jedziesz z duzo mniejszym prawdopodobienstwem awarii... ale za to spalanie wieksze... chyba ze zagazujesz ale to tylko porzadnym gazem i samemu tzn nie kupuj auta z gazem i zakladaj w porzadnym zakladzie a wiecej info znajdziesz w dziale LPG
gdyby nie polskie paliwo bralbym TDDi + chip ale jest jak jest czyli jednak benzyna..
KILLER_2000 - 14-09-2006 11:02
Jeżdzę raczej spokojnie i bez jakiś strasznych wyścigów, zawsze podobała mi się elastyczność turbo diesli, ale nigdy nie byłem jego właścicielem.
Benzyna bez gazu odpada ze względu na koszty.
Wiec będe się raczej za TDDI rozglądał. I tu kolejne moje pytanie:
Jak ocenić stan silnika TDDI ?, tzn. na co zwrócić uwagę stukoty klekoty, dymienie, ktoś wspominał coś o odkręcaniu korka. W skrócie procedura testowania silnika - jaką stosujecie :)
Z góry dziękuję za odpowiedź
Kusek - 14-09-2006 18:44
Mysle ze jedynam realnym sposobem jest sprawdzenie stopnia sprezania na poszczegolnych cylindrach, w bydaniu tym bedziesz mogl rowniez sprawdzic koncowki wtryskiwaczy ,gdyz musza byc wykrecone cale wtryski aby ten pomiar przeprowadzic(choc w silnikach TDDI bardziej zawodny jest pompa wtryskowa- ponoc)
Ralna (lub nie ) moze byc ksiazka serwisowa auta,tam znajdziesz wpisy kto ,co i kedy robil w tym aucie.
A tak "NA OKO" to silnik powinien byc suchy i czysty,nie miec wyciekow ani sladow po nich,na bloku czy glowicy(w wielu autach 100% miejsce wyciekow to usczelka pod glowica),
Sprawdz na korku wlewu oleju i bagnecie czy nie ma tzw " smietany"( zwarzony olej i woda),lub jej objawow na tych miejsach.
Nie badz zdziwiony gdy otworzysz korek wlewu oleju gdy poleci lekki slup oparow olejowych-to normalka,nie tylko w dieslach.
Najlepiej gdybys mial mozliwosc sprawdzenia i posluchunia tekiego silnika aby sie z nim zapoznac.
Posluchaj tez czy suilnik rowno pracuje na wolnych obrotach ok 800/900 Obr na min. ,czy nie wydaje jakichs dziwnych odgolsow ,czy nim nie trzesie.
I nie badz zdziwiony gdy zapalisz zimny silnik ze bedzie glosno -to tez normalka w TDDI- zwlaszcze zima :fcp2
Zycze powodzenia
fenix35 - 14-09-2006 19:09
witam tez jestem swiezym uzytkownikiem tddi 90koni z 2003 i juz kiedys zadawalem tutaj pytanie o opary z korka wlewu oleju i nikt mi nie odpowiedzial :fcp6 az
do dzisiaj kiedy to znalazlem tutaj odpowiedz na nurtujace mnie pytanie ,bo powiem szczerze ze bylem nie mile zaskoczony gdy na wolnych obrotach odkrecilem korek a tu sie pojawil dymek i to wcale nie maly . warto sledzic forum zawsze mozna sie dowiedzic czegos ciekawego pozdrawiam i polecam tddi zycze powodzenia w kupowaniu :fcp2 :fcp2
KILLER_2000 - 14-09-2006 23:13
Wielkie dzięki za pomoc :)
Dopadłem dziś jakiegoś mechanika z ASO Forda, na szczęście okazał się w miarę rozmowny pokazywał na co zwrócić uwagę np cieknącą pompę, ewentualnie koło dwumasowe które bije. I to wg niego są największe bolączki TDDI. Wspominał jeszcze o awaryjnej turbinie przy katowaniu (gaszeniu silnika na kręcącej się turbince). Pytałem go też o TDCI i wtryskiwacze, stwierdził że wszyscy zwalają to na benzynę, ale tak na prawdę to one są po prostu gówniane - cytat z mechanika ASO :fcp12 No więc mam nadzieję że uda mi się coś ciekawego wybrać.
Jeszcze raz dzięki :)
jagrall - 16-09-2006 11:45
Cytat:
No i zachodzi podstawowe pytanie czy Diesel czy benzyna + sekwencyjny gaz ??? ja bym wybrał 2,0 benzynke i sekwencję, a najlepiej 2,5. do diesli forda jakoś nie mam zaufania
