Łożysko, napinacz, czy rolka paska klinowego 1.8 TDDi?
chris01 - 28-06-2010 12:09
Łożysko, napinacz, czy rolka paska klinowego 1.8 TDDi?
Witam!
Od jakiegoś czasu zaobserwowałem iż w moja foka jakby głóśniej pracowała. Mianowicie już przy prędkości 60 słychac wycie jakby z prawej strony silnika. Odgłos w rodzaju zepsutego łóżyska (delikatny stukot i wycie). W pierwszej chwili myślałem iż łóżysko w kole zaczęło się sypać, ale gdy jadąc wciskam sprzęgło jedynie słychać szum opon dziwny dzwięk ustaje. Przy skrętach też nie stuka. Następny objaw to iż przy gaszeniu silnika dziwnie piszczy. Auto nie straciło ciągu. Teraz mam dylemat czy to rolka prowadząca czy też może sam napinacz, łóżysko alternatora albo jeszcze coś innego. Niestety mój nadworny mechanik ma dziś nieczynne. Dzięki za opinie
pozdrawiam
spider_81 - 28-06-2010 15:17
Mam podobnie rolkę napinacza wymieniłem juz dawno,pasek i rolkę prowadzącą też a piski mam w postaci klekoczących zaworów w miarę możliwości dodawania gazu i puszczania sprzęgła ustaje dzwięk i też niewiem co mam do wymiany ciężko jest zlokalizować piski, mechanik oczywiście mówi żeby wymienic po kolei wszystko jak zwykle!Narazie latam i się nie przejmuję Pozdro
chris01 - 30-06-2010 11:31
Byłem dziś u mechanika i postawił taką diagnozę. To że piszczy przy wyłączaniu silnika to najprawdopodobniej rolka paska klinowego, ale że podczas jazdy wyje (najbardziej przy 90 km/h) a po wciśnięciu sprzęgła hałas ustaje to stwierdził iż może to być jakieś łóżysko w skrzyni biegu i proponuje od sprawdzenie poziomu olej w skrzyni i ewentualnie jego wymianę. Nie wiem jak się do tego ustosunkować.
mario591 - 30-06-2010 13:23
Co do rolek napinacza i koła prowadzącego to weź dowolny smar w spray'u psiknij na łożyska tych kół, odpal silnik z 2 razy nich smar sie dobrze rozprowadzi po łożysku i posłuchaj czy owa usterka minęła jak nie to oznacza, że coś innego ci popiskuje. Ale z doświadczenia powiem, że to raczej chyba nie napinacz ani rolka prowadząca, gdyż przy pracy na biegu jałowym " luzie" w przypadku popiskiwania jest on wtedy najbardziej słyszalny, gdy silnik jest obciążony "na biegu" pisku ulegają ztłumieniu. Może faktycznie zacznij od sprawdzenia oleju w skrzyni biegów !!!
marcinsylwia - 30-06-2010 21:47
ja mam to samo od paru dni , najpierw myślałem że to łożysko w kole ale tak jak kolega napisał na sprzęgle jest cisza , rozrząd łącznie z rolkami napinaczy mechanior wymienił pół roku temu . może łożysko oporowe? . czuję dodatkowo lekkie luzy między biegami przy zmianie (czuć uderzenie) a przeguby luzów nie mają ,może to powiązanie z pierwszym problemem , dziwna na razie sprawa ale jeszcze jezdzi
chris01 - 30-06-2010 22:41
Wiesz mój też jeździ ale jak go kupiłem to przy 120 km/h było słychać jedynie lekki pomruk silnika i szum opon teraz to już przy 70 hałas się zaczyna nasilać i słychać wycie jakby łóżyska. Zastanawiam się teraz po obdyskutowaniu tematu z kumplem który kiedyś był mechaniorem co może dać wymiana oleju w przekładni skoro nigdzie nie widac wycieków. Prawdopodobnie nawet po wymianie będzie ten sam efekt.
Wyczytałem w sam naprawiam iż odgłosy wydowbywające się z przekładni to efekt zużycia się kół zębatych lub łożysk i teraz takie sugestie:
1. zgrzytanie wycie na jednym biegu oznacza iż zużyte są koła zębate na jednym biegu
2. wycie na każdym biegu przyczyną może być wałek przekładni lub łożysko wałka skrzyni
i ta opcja druga dla mnie jak najbardziej pasuje.
W grę może wchodzić jeszcze łóżysko wyciskowe na sprzęgle.
Także czy jedna czy druga opcja zaboli.
marcinsylwia - 01-07-2010 17:30
właśnie , myślę że wymiana oleju w skrzyni nic nie pomoże u mnie najbardziej huczy na trójce . pewnie trzeba będzie skrzynie wyjmować i naprawa lub kupno używki tylko kupując nikt nie da gwarancji że pochodzi jakiś czas.