[Mk1] abs uszkodzony - który element do wymiany?
dyda6joe - 22-08-2008 11:48
[Mk1] abs uszkodzony - który element do wymiany?
Witam serdecznie.
Zacznę od początku, który prawdopodobnie ma wpływ na usterkę. Abs działał bez zarzutu. Strzeliła sprężyna, a amortyzatory też były już zaplanowane do wymiany. Przed warsztatem do zgaszenia silnika w nim abs działa (wymiana amortyzatorów, łożysk oporowych amortyzatorów, odbojników i osłon, tulejek wahaczy, łącznika stabilizatora, przegubu napędowego zewn., sprężyny) odpalam auto po remoncie zawieszenia(właściwie zaraz po opuszczeniu z podnośnika), a tu lampka abs świeci. Myślę cóż, może zaraz zgaśnie, hamuję a tu pisk opon jakby absu nie było. Co ciekawe pojechałem na taką boczną pustą drogę i ostro hamuję. Ślad hamowania prawego koła piękne absowe paski, lewego ciągły ślad jakby absu było brak. Zastanawiające jest to, że przy usterkach abs powinien się sam wyłączyć i hamulce powinny przejść w tryb bez absu, tymczasem jedno hamuje z absem a drugie bez. Domyślam się, że remont mógł namieszać (kabelek przerwany, czujnik uszkodzony, lewego koła oczywiście). Piszę, aby ktoś kompetentny potwierdził moje domysły, że to lewy czujnik, a nie np pompa abs, bo w końcu przed remontem wszystko było w porządku, grzebane było koło czujnika, a tu po akcji nie działa. No i wracam jeszcze do tego, dlaczego samoczynnie abs się nie wyłączył cały(dodam, że dla bezpieczeństwa wyjąłem po prostu bezpiecznik absu, aby hamować jednakowo kołami). Poza świecącą kontrolką, którą chętnie bym zgasił, chcę po prostu mieć z powrotem abs, ponieważ zbliża się zima a jego działanie np podczas hamowania podczas skecania to cud świata.
Dziękuję i pozdrawiam
krzysiekj1990 - 22-08-2008 15:13
Koelgo najprawdopodobniej uszkodzili ci czujnik abs mozesz tez wyczyscic wtyczke przy kole nieraz to pomaga pozdrawiam napisz czy pomoglo
dyda6joe - 25-08-2008 15:53
Witam ponownie. Wtyczki mocno siedzą (obie strony). dodatkowo przeczyściłem - bez zmian. niestety obawiam się że to jednak czujnik. Sprawdziłem też ustwienie, zabrudzenie - jest ok - a nie działa. prosze o poradę
konrad.pl - 25-08-2008 16:42
a który przegub zmieniałeś :fcp9
dyda6joe - 25-08-2008 17:36
lewy ale to po 1,5 miesiaca od kiedy abs padł
dyda6joe - 15-11-2008 17:22
w końcu. diagnoza okazała się trafna. wymieniłem lewy przedni czunik na używkę (30zł +8zł wysyłka) i działa abs. co ciekawe, sprawdziłem miernikiem i wszystkie działały, tyle że ten który zmieniłem, po naprężeniu urwał się w rękach. prąd może i szedł ale pewnie nie stykało albo przebicia były. nadal zastanawia mnie to że jeśli jeden czujnik okazał się wadliwy to abs nie wyłączył się samoczynnie jako że uszkodzony, tylko zapalił lampkę. poważnie wiele prób - lewe ślad hamowania ciągły, prawe paski. powinno przecież się wyłączyć i działąć jak bez absu żeby równomiernie strony hamowały. tej zagadki rozwiązania już raczej nie znajdziemy
motorek26 - 15-11-2008 18:18
tak już jest we fordzie że jak jest uszkodzony tylko jeden czujnik to pompa go omija i abs działa dalej ale bez tego czujnika już kiedyś też sie spotkałem z takim objawem
dyda6joe - 15-11-2008 18:24
to bardzo niefajne, wręcz niebezpieczne. abs piękna sprawa. bez absu też dobrze. mało tego - jak kto woli. gorzej jak jedno koło z przodu ma abs a drugie nie ma (piszę o przodzie bo to on przejmuje więcej siły pędu i narażony jest na poslizg). teoretycznie hamulce działają na krzyż - lewe przód z tyłem prawym itd. więc nie odczuwałem czegoś złego podczas hamowania. aczkolwiek na pewno abs nie działał poprawnie, wariował a w razie np chlapy albo w chociaż deszczu pewnie bym odczuł (dlatego wyjąłem bezpiecznik od urządzenia sterującego abs, bo jak się okazało dobrze że nie wierzyłem samoczynnemu wyłączeniu urządzenia)
