[MK1] Elektryka zwarjowała po deszczu ...
PoLoMK1 - 24-09-2008 13:03
[MK1] Elektryka zwarjowała po deszczu ...
Witam . Wczoraj i dzisiaj trochę popadało ... ,do dziś do rana było wszystko okej ,ale jak rano wyjechałem do szkoły i wjechałem w kilka dużych kałuż to elektryka zaczeła mi świrować,a dokładniej ... światła zapalają mi się same ,tak samo dmuchawa załącza sie sama podczas gdy ja stoję przed autem z kluczykiem w kieszeni. Na początku myślałem ,że to coś z moim gazem ,bo nie zauważałem świateł ,ani dmychawa się nie załączała ,tylko wskaźnik od gazu mrugał mi na zgaszonym silniku. Pojechałem do gazowników i stwierdzili mi ,że na cewce jest cały czas napięcie ... ,może i coś zalałem ,ale jeśli tak to co ? Proszę o pomoc ,co mam zrobić ,co wysuszyć ,co przedmuchać ,z góry dziękuję i pozdrawiam !
ADAM79 - 24-09-2008 20:38
Może nie do końca pomogę, ale miałem coś podobnego. Po zamknięciu auta zaświeciła mi się lewa żarówka świateł drogowych, przyczyną była woda która lała się do wnętrza auta wprost na nogi pasażera(przez obudowę filtra kabinowego), po uszczelnieniu wszystko ok. Tam znajduje się sterownik od centralnego, tyle wiem. sprawdź u siebie, czy masz tam sucho.
PoLoMK1 - 25-09-2008 16:14
Cytat:
Może nie do końca pomogę, ale miałem coś podobnego. Po zamknięciu auta zaświeciła mi się lewa żarówka świateł drogowych, przyczyną była woda która lała się do wnętrza auta wprost na nogi pasażera(przez obudowę filtra kabinowego), po uszczelnieniu wszystko ok. Tam znajduje się sterownik od centralnego, tyle wiem. sprawdź u siebie, czy masz tam sucho. No popatrz ,hehe ,zapomniałem ,że tam też jest elektryka i te jakieś moduły. Dziękuję bardzo ,jutro to wszystko przedmucham :)
Dzieki i pozdrawiam !