MK1 - Najpierw gasł, a potem przepalił żarówki
kaczozord - 17-01-2009 23:38
MK1 - Najpierw gasł, a potem przepalił żarówki
Witajcie,
mam problem z moim focusem (benzyna 1.6) Przebieg około 60 tys.km, po przeglądzie w ASO w październiku.
Stał on sobie dwa dni pod domem, (mróz do -10). Dzisiaj wieczorem chciałem go odpalić, przekręcam kluczyk, odpala od razu ...i gaśnie. Powtarzam tak dwa razy - i to samo. Ponawiając próbę "posmyrałem" go gazem i było ok, ale jak puściłem pedał to znowu gasł. Trzymałem go na pedale gazu przy obrotach około 1000 obr/min myśląc, że jak się rozgrzeje to będzie ok. No i tak się stało. Gdy się rozgrzał samochód nie gasł już i wydawało się, że już będzie mnie słuchał.
Przejechałem 5 metrów i zobaczyłem nagły rozbłysk światła z reflektorów (jakby długie się zapaliły) i od tego momentu obie żarówki świateł mijania nie świecą - najprawdopodobniej się przepaliły - sprawdzę to jutro przy dziennym świetle oraz ich bezpieczniki, ale tak chyba się stało. Długie i postojowe działają, oraz wszystkie inne także.
Jutro pewnie, gdy silnik wystygnie znowu będzie gasł, a po włożeniu nowych żarówek pewnie znowu mi je przepali :fcp11
Prosiłbym Was o jakieś oponie i informacje na temat winowajcy tej całej sytuacji.
Mnie nachodzi na myśl jedna sytuacja: Na przeglądzie zgłaszałem, że czasem miga mi podczas postoju podświetlenie wskaźników we wnętrzu, a także owe światła mijania. Sprawdzili alternator i inne rzeczy i powiedzieli, że to nic poważnego i ewentualnie będzie do wymiany ten zestaw wskaźników we wnętrzu auta - generalnie otrzymałem zapewnienie, że to niczemu nie grozi - i teraz moje pytanie czy CI "fachowcy" dobrze postawili diagnozę na temat przyczyny?
To, że gaśnie (a raczej nie utrzymuje obrotów biegu jałowego), to z tego co wyczytałem na forum, może być winą silnika krokowego lub przepustnicy - ale skoro przepaliły się NA RAZ obie żarówki, czy nie winne jest inne urządzenie, np. alternator, regulator napięcia lub cokolwiek, co miałoby wpływ na te oba przeze mnie opisane problemy?
Dzięki za odpowiedzi!
EDITED:
Jednego z tego dwóch dni, kiedy autko stało pod domem, wiem, że wył alarm, podczas mojej nieobecności - wskazał mi to dźwiękiem przy otwieraniu. Wzbudził go uchwyt na telefon, który spadł z szyby na siedzenie (ruch). Pomyślałem, że jak alarm się wydzierał to rozładował akumulator - ale auto odpala poprawnie (poza tym że gaśnie) oświetlenie bez uruchamiania silnika także działa, bez zakłóceń. Akumulator nie jest nowy, ale to chyba nie jego wina.
kaczozord - 18-01-2009 13:24
Problem na razie chyba ucichł. Samochód z rana normalnie odpalił - zauważyłem, że "oczko" akumulatora świeci na czerwono - to potwierdzało fakt, że alarm go rozładował. Więc go naładowałem na autostradzie.
Co do żarówek, to obie zostały spalone. Podejrzewam, że wilgoć doszła na bańki i po prostu obie wymiękły. Bezpieczniki ok, nowe żarówki świecą.
Co do tego odpalania, to zastanawiam się, czy nie miała na to wpływ także wilgoć lub woda w paliwie. Zamarzło coś i silnik po prostu się dławił.
Reasumując, to chyba wiele czynników miało wpływ na moje problemy. Na razie - odpukać - wszystko jest ok :)
altera - 19-01-2009 17:04
Cytat:
Problem na razie chyba ucichł. Samochód z rana normalnie odpalił - zauważyłem, że "oczko" akumulatora świeci na czerwono - to potwierdzało fakt, że alarm go rozładował. Więc go naładowałem na autostradzie.
Co do żarówek, to obie zostały spalone. Podejrzewam, że wilgoć doszła na bańki i po prostu obie wymiękły. Bezpieczniki ok, nowe żarówki świecą.
Co do tego odpalania, to zastanawiam się, czy nie miała na to wpływ także wilgoć lub woda w paliwie. Zamarzło coś i silnik po prostu się dławił.
Reasumując, to chyba wiele czynników miało wpływ na moje problemy. Na razie - odpukać - wszystko jest ok :) Równoczesne przepalenie żarówekn na skutek wilgoci to raczej mało prawdopodobne. Przyczyną raczej mogło być długotrwałe "błyskanie" gdy załączył się alarm lub, co bardziej prawdopodobne, uszkodzenie regulatora napięcia alternatora. Na wszelki wypadek niech serwis jeszcze raz sprawdzi ładowanie, ale na zaciskach alternatora, a nie na akumulatorze. pozdrawiam
www.rozrusznik.com.pl
kaczozord - 19-01-2009 19:32
Błyskanie w wypadku alarmu nie wchodzi w grę, bo do alarmu podłączone są kierunkowskazy.
Wydaje mi się możliwe ich jednoczesne przepalenie, bo jak zobaczyłem jakie te reflektory są "szczelne" to od razu mi się to nasunęło. Teraz jak patrzę, to jedna ma małe pęknięcie na bańce.
Co do uszkodzenia jakiegoś układu elektrycznego, to na przeglądzie sprawdzali te wszystkie elementy związane z akumulatorem i alternatorem, pokazywali mi wydruki z informacjami o napięciach i jakiś testach. Przejadę się jeszcze w najbliższym czasie do serwisu dla pewności.
Dzięki za nakierowanie na ten regulator!