[MK1] paląca sie czerwona kontroka przy ruszaniu
_CzArNy_ - 13-07-2008 11:38
[MK1] paląca sie czerwona kontroka przy ruszaniu
Witam ostatnio zauwazyłem w swoim mondku ze przy ruszaniu pali mi sie czerwona kontrolka czyli bieg 1 potem 2 i przy 3 ona gasnie
niewiem co moze by tego przyczyna
zagladałem ostatnio pod maske bo myslałem ze to moze byc brak płynu hamulcowego ale płyn mam wporzadku i klocki tez wymieniałem wiec to mam napewno wporzadku , przyjzałem sie tez ze mam mały brak płynu od wspomagania wiec niewiem czy to tez moze byc tego przyczyna wiec moje pytanie jest takie jaki to moze byc ten płyn bo nigdy nie kupowałem
Pozdrawiam
Emmm - 13-07-2008 19:13
Która kontrolka Ci się pali? Ta od hamulca ręcznego? Wspomaganie i ilość płynu w układzie wspomagania kierownicy nie ma na tę kontrolkę żadnego wpływu. U mnie we wspomaganiu jest czerwony Valvoline, jutro odczytam z butelki typ.
Pozdrawiam
Emmm - 13-07-2008 19:20
No dobra, po co czekać do jutra. Ten płyn to: Valvoline ATF TYPE D. Jeśli dobrze pamiętam to płaciłem za litrową butelkę 16-20zł w dobrym sklepie motoryzacyjnym. Warto dolać, zanim pompa wspomagania się o niego upomni. A tak w ogóle, skoro jest mniej płynu niż być powinno, to dokładnie przyjrzyj się gdzie masz wyciek? Pozwoli to zaoszczędzić wydatków :fcp1
_CzArNy_ - 14-07-2008 20:37
ogólnie to pali mi sie czesto tak kontrolka własnie od hamulca recznego a wycieku niemam bo od niedawna mi sie pali wiec niewiem co to moze byc doleje tego płynu vavolin i zobacze czy to to dokładnie ten zbiorniczek jest w lewym górnym rogu i na korku jest naryzowana kierownica
Emmm - 15-07-2008 17:40
Jak już pisałem, ilość płynu w układzie wspomagania nie ma związku z zapalaniem się kontrolki układu hamulcowego. Dolej jednak płynu do wspomagania (zbiorniczek opisałeś poprawnie) i na noc wjedź autem na jakąś dużą tekturę, np. z kartonu po telewizorze, tylko tak aby tektura sięgała od początku zderzaka do połowy silnika a jak chcesz to dalej. Ważne aby zderzak był nad tekturą! Zobaczysz rano czy kapie ze wspomagania, czy nie. Jeśli masz właściwy płyn, to kropelki powinny być koloru czerwonego. Napisz jaki wynik a kontrolką hamulca zajmiemy się w następnej kolejności.
Pozdrawiam.
_CzArNy_ - 15-07-2008 19:30
wiec tak wlalem wczorej ten płyn i rano nic nie kapało ale co sie okazało dalej swieciła sie kontrolka pomyslałem ze po jakims czasie zgasnie i pojechałem do pracy i w połowie drogi cos mi nawalało w tylnim kole i co sie okazało pusciła mi szpilka trzymajaca szczeki w bebnie i musze teraz wymienic, rozkreciłem własnie cały beben i zauwazyłem ze ten hałas to poprostu szczeki ocierały o beben a co do kontrolki to tez wiem czemu sie pali poprostu z cylindra leci mi płyn hamulcowy i dlatego podejzewam ze sie swieci
wiec wniosek taki ze musze wymienic cylinder szczeki i pewnie odrazu beben , tak mi sie wydaje a Ty co myslisz o Tym
Pozdrawiam
Emmm - 16-07-2008 17:05
Myślę, że cieknący cylinderek hamulcowy wymienić musisz, szczęki raczej też, co do bębna to trzeba go obejrzeć i jeśli nie jest nadmiernie zużyty to może zostać. A kontrolka, jeśli wyciekał płyn hamulcowy i miałeś zbyt niski poziom, to po wymianie cylinderka, odpowietrzeniu układu i uzupełnieniu płynu do właściwego poziomu, nie powinno być już problemu z kontrolką.
Pozdrawiam
_CzArNy_ - 17-07-2008 09:15
no własnie musze wszystko wymienic oprócz bebna i całkowity koszt tego to jest ok 200 zł bo kupiłem to co potrzebne i odrazu wziałem na 2 koło hehe
Pozdrawiam