Mondeo 2,0TDCI dziwne falowanie obrotow
lisu_82 - 30-03-2009 13:00
Mondeo 2,0TDCI dziwne falowanie obrotow
Witam
W zeszlym roku sprowadzilem Mondka 2,0 TDCI 130KM z Niemiec. Wszystko bylo ok az do dzisiaj. Mianowicie po odpaleniu obroty utrzymuja sie w okolicach 900 i wszystko jest dobrze. Problem zaczyna sie, gdy wylaczy sie ssanie. Silnik skacze jakby byly za niskie obroty - 750. Zimny czy cieply zachowanie takie samo. Komp nie wykazuje bledow. W ASO jak to u nich stwierdzili, ze na 90% ktorys wtrysk, ale pewnosci nie maja. Metoda prob i bledow i mojej kasy. Na pewno mam do wymiany napinacz, poniewaz bardzo klekocze po lewej stronie stojac przodem. Mam pytanie czy wlasnie ten napinacz moze byc przyczyna tych wibracji. Wskazowka od obrotomierza nie faluje, dymu nie puszcza, mocy nie stracil, nawet czasami wydaje mi sie ze obroty sa ok tylko jak zaczyna klekotac to i go rzuca. Dodam, ze jak delikatnie nacisne pedal gazu tak ok 1000 obrotow to wszystko jest wspaniale. Przebieg 176000km, tankuje tylko na BP lub Shellu, po wcisnieciu sprzegla nie ma zadnego zgrzytania, od jakiegos czasu dodaje uszlachetniacza STP. Przepraszam, ze tak sie rozpisalem, ale mam juz dosyc niekompetencji mechanikow z ASO. Pozdrawiam
wicia.w - 30-03-2009 22:54
sprawdż czy niema nadmiernych skoków napięcia (ładowanie )jeśli wtryskami są ok,i wymień napinacz ale razem z kołem pasowym wału bo to koło ma nadmierny luz i hałasuje
juberopol - 30-03-2009 23:05
Mam ten sam problem ale u mnie faluja takze swiatla tablica bylem u fachmana i komputer tez nic nie pokazal
lisu_82 - 31-03-2009 11:56
Wlasnie sie tak zastanawiam przed tym falowaniem jak auto bylo zimne to swiatla z przodu przygasaly a jak dodalem gazu to sie rozjasnialy, ale tylko na zimnym silniku. Teraz juz tego nie ma, a jest falowanie obrotow. Ciekawe czy to moze miec cos wspolnego???
slazdu - 31-03-2009 13:48
Cytat:
Problem zaczyna sie, gdy wylaczy sie ssanie.... Przebieg 176000km, Pierwsza moja uwaga - nie wiedziałem, że TDCI ma ssanie :), ale cóż... Widocznie masz taki model...
Opiszę swój przypadek. Miałem dziwne problemy z szarpaniem na równych obrotach. Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach gość, który ma garaż, trochę uparcia i nieco pojęcia, sam sprawdza / poprawia wiele rzeczy. Sprawdzałem więc przepływomierz w moim Mondziaku, licząc na to iż cos tam zauważę. Ano zauważyłem, oba rezystorki obklejone kurzem. Zamoczyłem je w acetonie na ok. pół godziny, korzystając ze szkła powiększającego, delikatnym pędzelkiem je "połaskotałem", :) i raz jeszcze przepłukałem w acetonie.
Jaki efekt ? Poszarpywanie b.z., ale ustąpiło falowanie obrotów. Zauważałem to podczas wrzucania na luz, podczas jazdy, z obrotów ok. 2 do 3k, silnik zamiast spokojnie zejść do 1k, falował przy ok. 1,5k. U mnie pomogło, może komuś też pomoże.
Pozdr.
lisu_82 - 31-03-2009 18:21
Piszac ssanie mialem na mysli, ze po odpaleniu na zimnym silniku obroty sa wyzsze niz normalnie ( nie wiem jak to fachowo sie nazywa), ale nie o to chodzi.Wlasnie dzisiaj zaczela mrugac mi sprezynka wiec juz chyba wszystko jasne.
Pozdrawiam
mabro - 23-06-2009 21:55
Witam, mam taki sam problem z tymi obrotami na zimnym silniku i do tego mam poszarpywanie w okolicy 1800 obr. do tej pory wymieniłem wtryski na nowe i niestety nie pomogło (ale z wtryskami to miałem jeszcze inne przeboje...). Ostatnio wymieniłem przepływomierz bo okazało się ze jest walnięty (sprawdziłem to na zasadzie podmiany z innego mondziaka) wszystko ładnie ale cieszyłem się zaledwie prze miesiąc gdzie objawy powróciły. Teraz wymieniłem moduł sterowania (MAP tak się to chyba nazywa) EGR i na razie jest miodzio tylko ze zostały mi falowania obrotów na zimnym silniku ale myślę że może to być czujnik temperatury powietrza zasysanego lub świece żarowe, bo objawy falowań występują tylko jak temperatura zewnętrzna jest niższa od +10 stopni celsjusz.
Co myślicie o mojej diagnozie? dobrym tropem idę mogą to być świece czy ten czujnik ?
Proszę o pomoc może ktoś miał też takie objawy i się już z tym uporał ?
Pozdrawiam