Mondeo - wydech - przeróbka
Robercik83 - 12-05-2007 23:28
Mondeo - wydech - przeróbka
Pzdr4all
Mam mondziaka MKI w ropie z 96 roku. Ostatnio wpadł mi do głowy pewien pomysł i sie zastanawiam czy już wcześniej ktoś z Formowiczów nie błysnął podobnym geniuszem. :fcp12 A mianowicie zastanawiam się nad zastąpieniem starego i wydmuchanego tłumika końcowego zwykłym kawałkiem rury (oczywiście o odpowiedniej średnicy). I tu moje pytanko - czy ktoś już to stosował w swoim mondku?? Czy przez to samochód staje się duzo głośniejszy oraz (to jest moje główne założenie) czy taki przelotowy wydech czuć "pod nogą" oraz przy dystrybutorze? Ewentualnością jest zastosowanie takiego oto tłumika: http://moto.allegro.pl/item190670015_mini_turbo_sport_tlumik_km_malon_ext reme_tuning.html Czekam na wasze opinie. :fcp29
fibbia - 13-05-2007 00:32
Jak chcesz się bawić w tuning to zmień auto :fcp2 I mówi Ci to użytkownik tego samego fantastycznego, zaawansowanego i sportowego silnikia :fcp4
Przeczytaj najpierw o podstawach tuningowania, choćby na tuningbaja.pl czy tuning.pl
A jak chcesz mieć głośno to włącz se radio :fcp3
Robercik83 - 13-05-2007 16:06
tuning???
Nie chodzi mi o głośność ani o robienie z monda bolidu F1. Zastanawiam się nad ta koncepcją w zastępstwie dla standardowego tłumika końcowego
abuser - 13-05-2007 16:34
po pierwsze - niestety silnika diesla sa ciezka, aby uzyskac z nich ladne sportowe brzmienie....
tlumik srodkowy i koncowy wlasnie odpowiadaja za "barwe" dzwieku.. wywalajac go - wedlug mnie, dzwiek ulegnie pogorszeniu (na probe - odkrec 2 sruby (laczenie koncowego ze srodkowym i zobacz i ocen efekt) a tym bardziej spadnie cisnienie gazow wylotowych, co wplynie negatywnie na kulture pracy silnika jak i moment (ktory jest wazny w szczegolnosci w dieslu)
Kondzio - 14-05-2007 10:52
z naszych "zabaweczek" z silnikem 1,8TD wyścigówki nie zrobisz a z "klekota" dźwięku zbyt pięknego nie wydobędziesz :fcp4
abuser - 14-05-2007 19:49
sa firmy ktore sobie krzycza kupe siana za zrobienie profesionalnego wydechu do diesla... efekt wtedy naprawde powala.... tylko nie ta kasa...