ďťż

Patrzcie jak wam naprawili skrzypiący fotel!!!

Zobacz wypowiedzi

Patrzcie jak wam naprawili skrzypiący fotel!!!





Rafał00 - 09-04-2005 07:28
Patrzcie jak wam naprawili skrzypiący fotel!!!
  Mój ociec jechal ostatnio do ASO na przegląd gwarncyjny i miedzy innymi zostało usuniete skrzypanie fotela a gratis uszkodzony samochod (nie napisze co bo sie bedą mscić).Chcialem tylko powiedziec zebyscie popatrzeli po naprawie tej usterki czy na fotelu od strony dzwigni hamulca recznego nie macie upaćkanego go z oleju bo my mielismy i dobrze ze na fotelu był załozony pokrowiec.Chetnie bym napisał co to za ASO ale wolałbym nie.Pozdrawiam.
ASO-GRAND-MOTORS Tychy




AT - 09-04-2005 12:21

  Cytat:
Mój ociec jechal ostatnio do ASO na przegląd gwarncyjny i miedzy innymi zostało usuniete skrzypanie fotela a gratis uszkodzony samochod (nie napisze co bo sie bedą mscić). (...)Chetnie bym napisał co to za ASO ale wolałbym nie.Pozdrawiam. A ja uważam, że powinieneś napisać (zresztą jest do tego osobny dział). Właśnie przez taką postawę jak powyżej:
po pierwsze - narażasz innych na problemy w tym serwisie,
po drugie - rzucasz niesłuszne podejrzenia na wszystkie ASO (nie wiemy, które jest złe, więc podejrzewany każde),
po trzecie - czynisz "partaczom" przysługę, zamiast ich ukarać za złą robotę

Co, to znaczy "będą się mścić"? Jak by mi tak załatwili auto, to i tak więcej bym się tam nie pojawił.

Adam



misiek - 09-04-2005 15:47
zgadzam sie z AT, i moge tylko dodac, ze nie potrzebnie zaczales temat, jesli nie chcesz nic napisac.
Tak wie:
co
gdzie
kiedy
dlaczego
co powiedziano na wasza reklamacje w tej sprawie
i niby kto i czemu, ewentualnie jak ma sie msic (soryy, ale te czasy juz za nami)



Rafi ABC - 09-04-2005 16:36
Byłem przy naprawie mojego trzeszczącego fotela (jako czynnik powodujące trzeszczenie ;) ), tak jak już pisałem trzeszczał plastik z lewej strony fotela (tam gdzie jest dźwignia regulacji wysokości). Mechanik pracował w gumowych rękawiczkach, rozebrał tylko plastik z lewej strony, nie używał żadnych smarów, powiedział, że smarowanie w takim przypadku jest 'pseudonaprawą'. Udało się, nie trzeszczy, plus dla BIG Autohandel w Gdańsku.
Co, do mszczenia, to popieram, że jest taka możliwośc. W większości ASO nie widać co się dzieje z samochodem podczas naprawy. A gdy mechanikowi 'pojadą po premii', to jak się uprze to delikwentowi może np. załatwić silnik, tak że będzie na użytkownika samochodu. Co to za problem? Panowie, mieszkamy w Polsce, nie wierzę, że jeżeli jeden czy drugi kierownik dostanie po d... to ludzie pracujący w warsztacie nie dowiedzą się o tym. Jeżeli się 'pojedzie po ASO' to lepiej tam więcej nie jeździć, ale to tylko moje zdanie.




misiek - 09-04-2005 17:25
chlopaki, nie pogarszajcie wlasnych warunkow zycia co? Jesli uwazacie ze jest takie dziadowstwo to zacznijcie dzialc by sie to zmienilo, zamiast chowac glowe w piasek.



Hildegard - 09-04-2005 18:33
Misiek ma racje ,dziadostwo trzeba koniecznie opisac i do tego najlepiej w gazetach :lol: .



AT - 09-04-2005 20:37
Cytat:
Co, do mszczenia, to popieram, że jest taka możliwośc. W większości ASO nie widać co się dzieje z samochodem podczas naprawy. A gdy mechanikowi 'pojadą po premii', to jak się uprze to delikwentowi może np. załatwić silnik, tak że będzie na użytkownika samochodu. Co to za problem? Panowie, mieszkamy w Polsce, nie wierzę, że jeżeli jeden czy drugi kierownik dostanie po d... to ludzie pracujący w warsztacie nie dowiedzą się o tym. Jeżeli się 'pojedzie po ASO' to lepiej tam więcej nie jeździć, ale to tylko moje zdanie. Ja zaś uważam, że w przypadku, kiedy się nam coś nie podoba, powinniśmy sprawę przedstawić warsztatowi. W każdym serwisie może coś czasami nie wyjść, mogą się w czymś "kopnąć".
Ważne jak się do sprawy podejdzie. Zamiast "pojechać po ASO" rzucając się na nich z pretensjami, zawsze warto spokojnie, "z prośbą" sprawę wyjaśnić. I wówczas, od reakcji mechaników, kierowników serwisu, itp. zależy moja decyzja. Jeżeli widać, że są chętni uznać błąd i bez skarg czy zażaleń z mojej strony poprawić sprawę, to nie mam obaw, że się będą mścić. Jeżeli stają okoniem i musiałbym "siłą" wyegzekwować swoje lub odjechać "z kwitkiem", to do takiego warsztatu i tak bym nie wrócił - również nie ma problemu "zemsty".

Adam



Rafi ABC - 10-04-2005 09:06
Cytat:
"z prośbą" sprawę wyjaśnić zgadzam się. Działa wytaczać, wtedy kiedy to jest konieczne



Yotez - 11-04-2005 07:07
Rafal00 chyba przesadzasz - ja też miałem problemy ze skrzypiącym fotelem i po 2 nieskutecznej naprawie opisałem sprawę na forum i zadzowniłem do ASO. Musiałem się pofatygować tam znowu - zrobili, ale nachlastali tyle samru, że fotel w nim pływał. I znowu - telefon, znowu wyjazd, rozmowa, przeprosiny i do teraz jest wszystko OK. Nikt się nie mścił.
Pozdrawiam
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bless.xlx.pl
  •