Słabe ładowanie .Po2 minutach zapala się lampka
tomekc - 20-03-2010 17:00
Słabe ładowanie .Po2 minutach zapala się lampka
Prąd ładowania 13,5 v.Czy mogę przejechać 200 km?Silnik diesla.
Piotr K - 20-03-2010 17:11
Śmiem w to wątpić.
Prądu w aku Tobie na tyle km nie wystarczy....
Może jak wyłączysz wszystkie zbędne odbiorniki prądu, powyjmujesz żarówki z tylnych lamp - zostawiając po jednej na stronę, oświetlenia tablicy rejestracyjnej.
Zyskasz wtedy jakieś 30 W. Zawsze coś....
darmodziej - 20-03-2010 17:12
To, co podałeś, to napięcie, a nie prąd ładowania. Fakt, jest trochę za małe, ale jeżeli utrzymuje się pomimo włączenia świateł, radia, ogrzewanej szyby itp. (oczywiście przy minimum 1500 obr/min) to możesz tak przejechać wiele kilometrów.
Piotr K - 20-03-2010 17:16
Nie do końca, skoro tomekc pisze, że zapala się kontrolka ładowania......
darmodziej - 20-03-2010 17:38
Cytat:
Nie do końca, skoro tomekc pisze, że zapala się kontrolka ładowania...... Pisze też, „prąd ładowania 13,5V”, oczywiście pomylił prąd z napięciem, ale pisze wyraźnie, prąd ładowania, a nie napięcie akumulatora. To, że zapala się kontrolka ładowania wcale nie musi oznaczać, że na pewno nie ma ładowania. Skoro kolega podał konkretną wartość, to domyślam się, że ładowanie jest, choć obniżone. Jeżeli napięcie ładowania jest takie jak kolega pisze, to śmiało może jechać.
tomekc - 20-03-2010 17:48
Dziękuję .co może być przyczyną słabszego ładowania
darmodziej - 20-03-2010 17:57
Cytat:
Dziękuję .co może być przyczyną słabszego ładowania Co jest przyczyną, to musi sprawdzić elektryk samochodowy, jednak śmiało możesz z takim ładowaniem jeździć. Ja też mam obniżone napięcie ładowania (13.7V), jeżdżę z tym już drugi rok i nic złego się nie dzieje, nawet mam wrażenie, że mój akumulator, który wcześniej kilka lat służył w Polonezie pracuje doskonale.
Piotr K - 20-03-2010 18:23
Napiszę tak.
Co zrobisz - Twoja sprawa.
Skoro zapala się kontrolka ładowania znaczy, że układ odpowadający za ładowanie akumulatora wysiada. Może być tego conajmniej kilka przyczyn.
Mogą być zużyte szczotki alternatora - i tak jak pisze darmodziej możesz przejechać spokojnie wiele kilometrów.
Ale może być sytuacja, że jest uszkodzony regulator napięcia , albo na tyle zużyty komutator alternatora, że za chwilę będzie zwarcie i "0" ładowania.....
A za kilkadziesiąt km również "0" prądu w aku.
Ale oczywiście decyzja należy do Ciebie.
Ja kiedyś Mercem 123 240D bez ładowania pokonałem taki dystans, ale on do pracy silnika nie wymagał prądu.
darmodziej - 20-03-2010 18:47
Zgadzam się z Tobą Piotrze, trzeba to szybko naprawić, bo jeżeli kiedyś naprawdę ładowanie wysiądzie, to Tomek dowie się o tym dopiero, jak już się jechać nie da. Naprawdę miarodajny w kwestii ładowania byłby dopiero miernik prądu ładowania, niestety od dawna nie są one montowane w samochodach. Tak naprawdę kontrolka ładowania informuje tylko o tym, czy alternator daje prąd do instalacji samochodu, jednak nie jest w stanie poinformować, czy prąd oddawany do instalacji jest większy, czy mniejszy niż prąd z instalacji pobierany przez wszystkie odbiorniki, czyli, czy akumulator jest ładowany, czy rozładowywany.
