w piątek w Warszawie trochę pokropiło
hojnorek - 01-08-2005 11:31
w piątek w Warszawie trochę pokropiło
i po przejechaniu przez parę kałuży na wyświetlaczu pojawiło się "EAC fail" 2,5kobr/min to był max (w dieslu) po przejechaniu kilkunastu km i wyłaczeniu i włączeniu zapłonu jak ręką odjął
miał ktoś coś podobnego??
i przy okazji 1,4 TDCi problem występuje i w moim puzonie i w fieście kumpla. jak auto troszkę (ale nie całkiem) ostygnie i potem znowu zaczyna się normalna jazda miga kontrolka temp i wskaźnik temp głupieje (palą się wszystkie wskazówki i migają). ASO Wrocław (germaz), Warszawa (autoplaza) i Lublin są bezradne - ma lub miał ktoś coś podobnego?? Oczywiście po osiągnięciu normalnej tem problem znika aż do następnego razu (teraz to zlewam ale za pierwszym razem trochę się zestresowałem) :D
Slawko - 01-08-2005 16:01
temat poruszany i szeroko omawiany, dodatkowo temat wątku ma sie nijak do tresci postu.
zamykam.