Zalene Mk III
tomala7777777 - 24-01-2008 19:44
Zalene Mk III
W ten wtorek przytrafiła mi się następująca przygoda, wjechałem w dość głęboką kałużę po wyjechaniu z niej samochód zgasł i przez chwile nie można był uruchomić rozrusznika po ponownym odpaleniu silnik chodził nierównomiernie i strasznie dymił na biało. Jednak po 15 min pracy na wolnych obrotach praca silnika się unormowała i dymienie ustało.
Wymianiłem wkład filtra powietrza, który był mokry na suchy nowy. Zaobserwowałem następujący problem, silnik kiepsko pali jak jest zimny (tak jakby palił nie na wszystkich cylindrach) i strasznie dymi. Natomiast po rozgrzaniu praca silnika się normuje i dymienie ustaje, ale jest kolejny problem samochód na biegach 1-3 jedzie idealnie silnik wkręca się na maksimum obrotów, zaś na 4 zaczyna szarpać przerywać i dymić, po czy załapie i spala dobrze by po chwili znowu szarpać cykle szarpania są dłuższe i krótsze, a na 5 biegu najbardziej szarpie i się dusi, ale też nie zawsze. Po zrobieniu diagnostyki na komputerze wszystko jest ok., co tylko ta maszyna może pokazać. Na desce samochodu nie zapalają się żadne kontrolki awaryjne typu sprężynki, ciśnienie oleju itp.
Pytanie czy stało się coś z wnętrznościami silnika typu krzywy korbowód jak twierdzą jedni mechanicy, czy raczej z wnętrznościami jest wszystko ok., a może coś innego i spróbować z tym pojeździć, może sytuacja wróci do normy jak radzą inni mechanicy.
Proszę o pomoc !!
jakubbi - 25-01-2008 13:58
Jeśli zassal wody do dolotu to :fcp5 , bo wlaśnie to moglo skrzywić korbę :( .
Może na początek zalej go dobrym paliwem i jakimś specyfikiem co wiąże wodę w paliwie.
tomala7777777 - 25-01-2008 16:55
Z góry dzięki za odpowiedź ,każda rada się przyda jeśli chodzi o paliwo to odkąd jest dostępne w Polsce bp ultimet to zawsze je tankuje, wcześniej shell, ale tego feralnego dnia zatankowałem o 8.40 zrobiłem około 30 km to jest 2h jazdy w korkach i było ok więc nie wiem. Pytanie po dzisiejszych spostrzeżeniach i wieczornych testach, czy jeśli to krzywy korbowód to czy z takim defektem auto po zadyszce i nierównej pracy na 5 biegu (około 2 tyś obrotów) później przepala i zaczyna ciągnąć bez oporu osiągając prędkość około 160 km, większej prędkości nie mogłem wczoraj sprawdzić. Może to pompa paliwa lub moduł sterujący od turbo? Ale dlaczego rano nie pali na wszyskich garkach.
Za spostrzeżenia i podpowiedzi z góry dziękuje i proszę o wpisy z pomysłami wykrycia tej usterki.
fordlodz - 25-01-2008 19:02
w turbo doładowanym silniku trochę długa droga aby wode zassało , ja bym tu stawiał na zalany przepływomierz skoro filtr powietrza był mokry
Kusek - 25-01-2008 19:38
kiedys na forum byl podobny temat o tym co opisujesz , i tam wlasnie byly ( jak dobrze pamietam ) krzywe korbowody.sprubuje to znalezc i wstawic skrot do tematu
tomala7777777 - 25-01-2008 20:53
Odpowiedź do przepływomierza
W moim mkIII TDCI rok produkcji 06.11.2003 115 km nie ma przepływomierza.