ďťż

Zamiana Mk1 na Mk2????

Zobacz wypowiedzi

Zamiana Mk1 na Mk2????





Pawel100 - 10-10-2006 09:54
Zamiana Mk1 na Mk2????
  Witam!!!
Jestem nowym użytkownikiem tego forum, ale użytkownikiem Mondeo jetsem już kilkuletnim. Wcześniej posiadałem V6 z 98 roku, a aktualnie mam kombi z 95.
Z auta jestem bardzo zadowolony, niestety wygląd ma bardzo żałosny. Sprowadziłem go z Włoch i jest strasznie poobijany. Zamiast go szykować i malować mam zamiar kupić Mk2 z Anglii i przełożyć kilka elementów jak trafię pod kolor. Głównie chodzi mi o przód. Stąd moje pytanie:

Czy elementyz Mk2 będą pasowały bez większych problemów do Mk1 (maska, błotniki, lampy...)?
Czy drzwi (przód i tył) z chathback będą pasowały do kombi?

Bardzo proszę o uwagi iwskazówki.
Pozdrawiam
Paweł




llechu - 10-10-2006 10:19
Jeśli chodzi o przeróbkę przodu to ktoś już takie coś robil ze 2-3 miesiące temu i chwalił się na forum. Poszukaj, znajdziesz dość dokładny opis. Natomiast reflektory przednie od anglika pewnie nawet by pasowały po takiej przeróbce ale pamiętaj, że nie nadają się one na nasze drogi. W Anglii jest ruch lewostronny i światła zupełnie inaczej świecą. Czy drzwi będą pasować z MKII do MKI??? Przednie może tak, ale tylne z hatchbacka do kombi to już szczerze wątpię.



frompoland - 10-10-2006 10:20
Pawel to jak kupisz anglika to taniej cie bedzie kosztowalo przelozenie na europejczyka.... zreszta nie rozumiem ludzi ktorzy pcaja kase w 11 letnie auta...:(



Pinki - 10-10-2006 14:57
podobnie myśle Jak FP tyle ,ze ja sądze ,ze lepiej było by sprzedać to MKI i kupić MK2 z np 96r to to cena ze sprzedaży MKI i planowanego wydatku na Anflika by siezbilansowały z zakupem MKII. A Ilechu dobrze mówi bo ja tez pamiętam ,że ktos się do takiej przerubki przymieżał nie tak dawno na forum




Pawel100 - 10-10-2006 15:58
Nie do końca się zgodzę panowie.
Moje Mondeo ciężko będzie sprzedać. Technicznie jest Ok, ale wizualnie nie bardzo. Bezwypadek, ale pełno rys, zadrapań, wgnieceń marketowych. Jest z gazem.
Myślę że jak na maxa wezmę za niego 6 tys to będzie cud.
A robić go to całego trzeba malować, może prawie całego.
A anglika można trafić za 2.5 - 3 tys PLN.

Przekładkę zrobię bezkosztowo. - lub minimalne koszty. Zakładając że trafię pod kolor.

I zostanie trochę części które można odsprzedać (teoretycznie bo widzę że tego też jest od cholery). Często są z alumami, dobrymi oponami itd...

A wyczytałem już że komuś się coś takiego udało i nie było bardzo skomplikowane (około 15 strony).
Może ktoś jeszcze ma jakieś uwagi???Może od technicznej strony?????



jagrall - 10-10-2006 21:44
Cytat:
nie rozumiem ludzi ktorzy pcaja kase w 11 letnie auta...:( każdy orze jak może...



Edmund_Dantes - 12-10-2006 19:35
Witam

Z całym szacunkiem , ale za 2.5-3.0 to Możesz kupić przekładkę do Anglika a nie całe Mondeo Mk2 no chyba że w takim samym opłakanym stanie jak Twoje obecne . Bywam w Anglii i nie widziałem Mondziaka za 400 funtów wartego uwagi . To po pierwsze. Po drugie taka przekładka ( raz że nie opłacalna ) powoduje , że nie Sprzedasz go potem , bo każdy choć minimalnie obeznany z marką bedzie podejrzliwie patrzył na Ciebie , że sprzedajesz MONDEO z rocznika 95 w budzie po 96 roku . Lepiej go Sobie pomaluj i po sprawie ( wyjdzie taniej) albo Zastosuj się do powiedzenia - " obojetny wóz byle d..e wióz"

Pozdrawiam
Edmund Dantes

[ Dodano: 2006-10-12, 19:35 ]
Witam

Z całym szacunkiem , ale za 2.5-3.0 to Możesz kupić przekładkę do Anglika a nie całe Mondeo Mk2 no chyba że w takim samym opłakanym stanie jak Twoje obecne . Bywam w Anglii i nie widziałem Mondziaka za 400 funtów wartego uwagi . To po pierwsze. Po drugie taka przekładka ( raz że nie opłacalna ) powoduje , że nie Sprzedasz go potem , bo każdy choć minimalnie obeznany z marką bedzie podejrzliwie patrzył na Ciebie , że sprzedajesz MONDEO z rocznika 95 w budzie po 96 roku . Lepiej go Sobie pomaluj i po sprawie ( wyjdzie taniej) albo Zastosuj się do powiedzenia - " obojetny wóz byle d..e wióz"

Pozdrawiam
Edmund Dantes
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bless.xlx.pl
  •