Dziwny dzwiek z okolicy ??turbiny?? przy puszczaniu gazu
Morpho - 29-01-2008 14:39
Dziwny dzwiek z okolicy ??turbiny?? przy puszczaniu gazu
Mam dziwny problem - jak puszczam gaz na biegu jalowym z tak 2500-3000 obrotow, to jak wskazowka dojdzie do 110 do pomiedzy 1100 a 900 slysze dziwny dzwiek, z okolic turbiny? wezy do niej dochodzacych? sam nie wiem... jakby opisac ten dzwieki.. taki.. szuszczocy , jakby cos wychamowywalo, ale nie mialo przyczepnosci ;)
onomatopeicznie to by bylo.. "sszzy sszzy sszzy sszzy... " . pada mi turbo? czy kuny pogryzly kable i jakies to efekty gwizdzacego pwietrza sa;) czy jakesi neiszczelnosci? odam ze przy normlanejjezdzi na cieplym siniku nci nie kopci przyspiesza jakmis ie wydaje normlanie i za mna czysto...
jakubbi - 29-01-2008 15:11
Ciężko się czyta Twojego posta :fcp25
Ale napisz jeszcze jaki masz silnik, no i sprawdź dokładnie dolot. Mniemam że dźwięk jaki słyszysz to zawór blow off
Morpho - 29-01-2008 15:33
Problem dotyczy forda mondeo mk III tddi 2.0. Dacezgo trudno sie czyta? hm nie jestem w stnaie powiedzec czy to dotyczy zaworu blow of, gdyz jestem laikeim w prawach mechaniki... jedynie co mgoepowiedzec, to to, ze odglos dochodzi z okolic turbiny, i nie jest to jednostajny syk, tylko szuszczenie o czstotliwosci kilku razy na sekunde. i jest slyszalne w rpzedziale obrotow od 1100 do 900. (sam syk, choc nie tak wyrazny jest slyszalny gdy wskazowka spada z tych 3000 obrotow, pomiwdzy 3000 a 1600, ale nie o tym pisze)
jakubbi - 29-01-2008 15:57
A czy nie zauważyłeś spadku mocy, lub nadmiernego dymienia?
Morpho - 29-01-2008 16:00
Spadek mocy hm, raczej nie - jezeli jzu to minimalnie, jak sie rozgrzeje to nie kopci. (jak jest zimny to cos tam popusci, ale to chyba cos innego) :(:(:(
Zero pomyslu co ? :D
jakubbi - 29-01-2008 16:24
Jedyne sensowne rozwiązanie to nieszczelność w dolocie. Wydaje mi się że na początek powinieneś obadać cały dolot.
Morpho - 29-01-2008 22:58
No bedzie trzeba... mam nadizeje ze to nic powaznego..
Morpho - 29-01-2008 22:59
A swoja droga, nie wiesz może gdize tu w bielsku sa jakie spece od mondziakow/fordow/diesli ? :) jak jzu sie wybierac to do jakis dobrych majstrow, a ja niestety sie wogole nie orjetuje...
z gory dzieki