[mk2] PIszczaca sprezarka klimatyzacji... tylko jak zimna
blondie - 09-04-2008 18:59
[mk2] PIszczaca sprezarka klimatyzacji... tylko jak zimna
Witam...
Ostanio zaczelo cos piszczec, wiec myslalem ze to pasek (ma przejechane 22 tys. km) wymienili mi dwa kolka po ktorych idzie pasek wielorowkoy + lozyska. Ale pisk dalej pozostal... Okazalo sie, ze to niby sprezarka... Co moze byc przyczyna, ze sprezarka klimatyzacji piszczy w momencie jak silnik jest zimny ? Jak sie silnik rozgrzeje - wszystko jest ok. Rok temu zakupilem uzywana sprezarke (bo stara padla, jeszcze za czasow poprzedniego wlasciciela). Zostala przeczyszczona + nabita i wszystko jest z nia bylo i chyba jest ok.
janosik - 09-04-2008 20:03
Niestety piszczenie z tej okolicy to objaw siadania sprzęgła. Jeszcze trochę pochodzi a potem się rozsypie tzn. będzie wywalało bezpiecznik. Proponuję tam zajrzeć i może wymienić łożysko. Aha, typowym objawem zacierania jest oczywiście przyspieszone zużycie paska wieloklinowego.
wtom - 09-04-2008 20:33
nie piszcie bzdur. to nie sprzęgło siada tylko łożysko w kole pasowym sprężarki. po drugie to nie jest żadne sprzęgło tylko koło pasowe i pod spodem siedzi zwykła cewka.
janosik - 09-04-2008 20:50
Ja w każdym razie spotkałem się z dokładnie takim określeniem jak napisałem. A co to jest fizycznie to niestety wiem, bo się przekonałem. Zresztą efekt był taki, że najpierw popiszczało, a cewka o której pisze wtom jakoś się dziwnie na koniec "rozkawałkowała". Szurnąłem to gdzieś, ale chyba już nie mam to nie zrobię fotki,a za nowe tzw. sprzęgło ASO mnie podliczyło parę lat temu na 1800zł.
Pepik1 - 09-04-2008 20:54
Są różne rodzaje sprzęgieł. To jest sprzęgło elektromagnetyczne, a to dla tego, że sprzęgla i rozsprzęgla dwa elementy - koło pasowe i wałek sprężarki.
wtom - 09-04-2008 21:34
chodzi mi o to żeby koledze któremu radzimy włosy się nie zjeżyły. jesli piszczy to znaczy że łożysko piszczy a nie od razu sprzęgło się sypie. co do cewki to uszkadza się od wysokiej temperatury w przypadku zatarcia się łożyska (jaką ono wytwarza).
blondie - 09-04-2008 22:31
ok. czy da sie wymienic samo lozysko ? poprzednia sprezarka sie zatarla wlasnie. jak kupowalem auto - bylo urwane kolo pasowe na sprezarce. kazalem je zamontowac poprzedniemu wlascicielowi (mial kolo pasowe). to byl blad - bo koles je chyba jakos dziwnie przyspawal do pozostalosci poprzedniego. efektem tego bylo zatarscie sprezarki i urwanie kola.
kupilem nowa (uzywana) sprezarke tak jak pisalem poprzednio.
czy jesli mozna wymienic lozysko (odkrecajac kolo pasowe ?) to czy bede musial na nowo nabijac klime ? czy to lozysko idzie dostac tak samo latwo jak lozyska "do kol" ?
wtom - 09-04-2008 23:06
nie trzeba demontować sprężarki, koło schodzi po odkręceniu i zdjęciu dekla koła(1 śrubka na klucz 8mm), łożysko kupisz po numerze (we wszystkich sprężarach forda jest takie same. tylko należy je wcisnąć na prasie hydr.