[Mk2] rozładowujacy sie akumulator
slawek60025 - 14-10-2008 19:52
[Mk2] rozładowujacy sie akumulator
witam
od jakiegos czasu mam problem z rozladowujacym sie akumulatorem
napiecie po naladowaniu 12.4V gdy silnik "chodzi" jakies 14.4-14.8V
kontrolka ladowania nie zapala sie po wlaczeniu stacyjki silnik da sie uruchomic dopiero po wylaczeniu stacyjki i ponownym wlaczeniu kontrolka ladowania zapala sie akumulator po nocy akumulator absolutnie rozladowany
jakies sugestie???
rynio_di - 14-10-2008 20:14
Pan B. Pijanowski w swoim poradniku napisał.
- zwarcie diod dodatnich uzwojenia twornika
- zwarcie do masy uzw. twornika.
Bez wyjęcia i pomierzenia nic więcej mądrego nie napiszę.
dempsej - 14-10-2008 21:53
Witam,
na początek sprawdź czy w bagażniku podświetlenie wyłącza się. Miałem tak w swoim, że akumulator po nocy słabizna okazało się właśnie podświetlenie bagażnika.
slawek60025 - 14-10-2008 23:08
Cytat:
Pan B. Pijanowski w swoim poradniku napisał.
- zwarcie diod dodatnich uzwojenia twornika
- zwarcie do masy uzw. twornika.
Bez wyjęcia i pomierzenia nic więcej mądrego nie napiszę.
to znaczy stawiasz na alternator ???
sparwdzilem jeszcze raz napiecie 12.9V po 5 godzinach stania
przekrecilem kluczyk kontrolka ladowania zapalila sie !!! wyglada na to ze jak na razie wszystko jest OK zobacze jak bedzie jutro rano
ale skoro zwarcie to czy alternator dalej bedzie ladowal (napiecie na pracujacym silniku 14.4-14.9V)
czy jest jakis inny sposob na pomiar bez wyjmowania alternatora (to nie takie proste w V6)np z "+" alteratora do masy ???? jezeli bedzie zwarcie ro napiecie bedzie mniejsze ??? nie mam pojecia czy to co pisze ma jakis sens
dzieki za odp
slawek60025 - 14-10-2008 23:12
Cytat:
Witam,
na początek sprawdź czy w bagażniku podświetlenie wyłącza się. Miałem tak w swoim, że akumulator po nocy słabizna okazało się właśnie podświetlenie bagażnika. lampka w bagazniku sie wylacza
zapalniczka wyjeta
ogrzewanie szyb wylaczone
radio tez
swiatla tez
czy to moze jakies spiecie ???? i prad ucieka na mase ??? jakis bezpiecznik ???
to nie bedzie takie proste cos mi sie wydaje
dzieki za odp
wojtekjanus - 14-10-2008 23:26
Słusznie sugeruje Rynio_di możliwość rozładowywania się aku przez alternator. Czasami alternator nawet się grzeje (padnięte diody).
Od aku do uzwojenia stojana idzie gruby czerwony kabel, można odłączyć i sprawdzić czy iskrzy (lub miernikiem) przy wyłączonej stacyjce.
Regulator wydaje się ok, bo napięcie daje prawidłowe, może nawet nieco za duże.
Akumulator w pełni naładowany ma nawet 13V, ale ten twój już dostał kilka kopów i mógł się lekko zakwasić. Ale warto go sprawdzić pozostawiając na noc niepodłączony.
Ta konieczność dwukrotnego włączania stacyjki jest dziwna, sugeruje zaśniedziałe styki na module regulatora (alternator jest na dole, ostatnio sporo padało). Na taką okoliczność dobry jest preparat silikonowy (np Isol), ale to związane jest z wyjęciem alternatora.
Jeżeli nie będzie upływności na kablu do alternatora, sprawdzić można po kolei wszystkie obwody odbiorników które nie wiszą na stacyjce wyjmując odpowiednie bezpieczniki i zastępując je amperomierzem.
dempsej - 14-10-2008 23:35
ja raczej stawiam na jakieś zwarcie.
slawek60025 - 15-10-2008 20:11
Cytat:
Słusznie sugeruje Rynio_di możliwość rozładowywania się aku przez alternator. Czasami alternator nawet się grzeje (padnięte diody).
Od aku do uzwojenia stojana idzie gruby czerwony kabel, można odłączyć i sprawdzić czy iskrzy (lub miernikiem) przy wyłączonej stacyjce.
Regulator wydaje się ok, bo napięcie daje prawidłowe, może nawet nieco za duże.
Akumulator w pełni naładowany ma nawet 13V, ale ten twój już dostał kilka kopów i mógł się lekko zakwasić. Ale warto go sprawdzić pozostawiając na noc niepodłączony.
Ta konieczność dwukrotnego włączania stacyjki jest dziwna, sugeruje zaśniedziałe styki na module regulatora (alternator jest na dole, ostatnio sporo padało). Na taką okoliczność dobry jest preparat silikonowy (np Isol), ale to związane jest z wyjęciem alternatora.
Jeżeli nie będzie upływności na kablu do alternatora, sprawdzić można po kolei wszystkie obwody odbiorników które nie wiszą na stacyjce wyjmując odpowiednie bezpieczniki i zastępując je amperomierzem.
dzisiaj rano odpalil przed odpaleniem 11.9v ale jak wyszedlem z pracy 10.4V i juz nie zaskoczyl
nie mam pojecia
najgorsze jest to ze zeby sie dostac do alternatora to musze miac kanal albo podnosnik a po za tym nie ma tam wogole miejsca na jakies klucze itp (v6 fajnie sie jezdzi ale naprawic cos to tragedia )
jutro do elektryka jade zabacze co mi powie boje sie tylko ze nic nie znajdzie
czy mozesz mi wiecej powiedziec na temat sprawdzania odbiornikow ????(tzn prad plynie do odbiornika przy wylaczonej stacyjce np.alarm??? imobilajzer ??? i co jeszcze
nie za bardzo wiem jak to sprawdzic )rozumie ze opor powinien byc taki sam jak bezpiecznik ???
dzieki za odpowiedz
rynio_di - 15-10-2008 21:54
Wojtekjanus wskazał ci doskonały sposób na sprawdzanie czy nie ma zwarcia na diodach. ja o nim zapomniałem i tak jeżeli będziesz podłączał kabel ( 30) do altk a nie ma prawa zaiskrzyć to znak że wszystko jest OK.Wykonaj jeszcze jedną próbę
- powyłączaj wszystkie odbiorniki i sprawdź ile prądu,,ucieka ,,ci z akumulatora nie powinno być więcej niż 1-15 A
slawek60025 - 20-10-2008 13:16
witam
elektryk sprawdzil napiecie i ile "ucieka"no i stwierdzil ze alternator na 95% do wymiany
kupilem uzywany Fordowski wymienilem wszystko wydaje sie w pozadku zobaczymy co dalej
serdeczne dzieki za pomoc