[Mk2] V6 - IMRC - "ważność" niektórych elementów
Kefir - 12-04-2008 08:59
[Mk2] V6 - IMRC - "ważność" niektórych elementów
Drugi raz urwałem plastikową śrubkę trzymającą tranzystor! I dopiero teraz wiem, że trzeba ją wykręcić, a wzięło się to z tego, że w fotorelacji chyba z klubu cougara, ten ktoś kazał ją wywalić, a ktoś inny napisał, żeby jej nie dotykać no i bardziej zasugerowałem się tym niedotykaniem - no i jest jak jest :( Nie wiem czy dobrze kumam, ale wydaje mi się, że ta śrubka jest po to aby tranzystor miał lepszy kontakt z obudową, a w zasadzie blaszka wydaje się tylko elementem mocującym, no bo po co innego - więc czemu kazali ją wywalić. A z drugiej strony przecież trzeba ją wykręcić i później wkręcić.
To wydaje mi się trochę dziwne, bo jeżeli tranz. ma się zwierać, czy też nie zwierać z obudową, to czemu śrubka jest plastikowa, a nie metalowa? Może właśnie ma się nie zwierać?
Czy ta biała maź, która jest pomiędzy nim a obudową ma za zadanie lepiej przewodzić, czy ustrzec przed zapieczeniem?
Przelutowanie styków - czy trzeba wylutować przewody i znowu zalutować?
A najgorszy problem miałem z wyjęciem złącza, o czym nikt nie wspomniał, bo jest uszczelnione żywicą.
Transformatora chyba nie będę wymieniał, wygląda ok, bo są tak cieniutkie luty, że nie wiem czy czegoś nie skopsam.
Narazie tyle, ale jeszcze się odezwę ;)
1olek - 12-04-2008 09:34
Ta blaszka jest po to aby tranzystor oddawal cieplo, a ta biala pasta (silikonowa) ma to ulatwiac, poprawia przeplyw ciepla z tranzystora do przymocowanego elementu (radiatora). Ogolem chodzi o to zeby tranzystor sie nie przegrzal i nie spalil. Wiec nowy tranzystor tez posmaruj pasta (kosztuje kilka zlotych w sklepie elektronicznym) i przykrec go bo inaczej szybko pojdzie z dymem. U mnie ta srubka byla metalowa. Aha blaszka tez moze przewodzic prad (masa - ) ale dubluje ona jedna z nóżek tranzystora, wiec jak masz 3 przylutowane to nie musisz sie tym martwic. Poprostu w niektorych zastosowaniach odcinano jedna nozke i za mase robila ta blaszka, ale to zalezy juz od woli konstruktora ukladu. A o zlaczu zalepionym zywica pisalem w jakims temacie dotyczacym IMRC, widocznie czytales inny.
Kefir - 12-04-2008 09:52
Dzieki 1olek, co do tranzystora, to juz wiadomo i zaloze metalowa srubkę. Masa jest na 3-ciej nozce, czyli przykrecam go w celu ochladzania.
Co do zywicy, to chyba wszystkie posty przeczytalem w ktorych wyskoczylo "IMRC", ale moze po prostu na poziomie pierwszego czytania nie zwrocilem na to uwagi - dzieki
pochan - 14-04-2008 13:15
Witam, mam pytanie - o IMRC (szukałem i poczytałem sporo o awariach tego modułu na tutejszym forum) czy któryś z kolegów może polecić inny niż autoryzowany serwis ewentualnie diagnostę/elektryka w warszawie lub okolicach, który może ten układ naprawić (obajwy typowe dla walniętego IMRC.) W fordzie sama diagnoza to 205 zł a moduł torchę ponad 700 kosztuje...... bo nie maprawiają Czytałem relację osób które samodzielnie wymieniały - ja jednak nie podejmuję się? Może ktoś ma fachowca od tematy IMRC do polecenia?
Dzięki z góry.
Andrzej
Rekiniasty - 14-04-2008 23:29
Witam, faktycznie zmiana tego tranzystora wymaga odrobinę "zacięcia" oraz dobrej lutownicy, ja sam troche sie namocowałem głównie ze złączem oblanym żywicą chociaż i wylutowanie nie było zbyt łatwe bo płytka dwustronnie lutowana ale opłacało się pomęczyć bo efekt jest piorunujcy hehe. Zapytam kolegę który ma warsztacik z alarmami i klimatyzacją na Żoliborzu, jak będzie miał "moce przerobowe" to wymieni bez problemu.
pozdro
Rekiniasty
Kefir - 15-04-2008 10:33
Wracając do tematu, podobno ta plastikowa śrubka jest ważna, choć w dalszym ciągu nie wiem dlaczego plastikowa, nazywana izolującą. Podobno musi być odpowiednio dokręcona, co ma wpływać na odpowiednie oddawanie ciepła. A dokładniej, znalazłem coś takiego:
?Plastikowa śrubka nie jest regulującą śrubką jak niektórzy ludzie mówią. To jest izolowane mocowanie tranzystora do strefy chłodzącej i nie powinna być obracana bez powodu. Poluzowanie zwiększa opór termiczny a dokręcenie może złamać śrubkę.?
Przełącznik (blaszka) - jak to w końcu ma być? Po wyjęciu płytki blaszka ma zwierać styk, czyli że jej sprężystość jest prawidłowa. Ale czy sam moduł (kółko) w "stanie spoczynku" ja odchyla, a kiedy się załączy to wtedy zwiera styk i podaje sygnał do komputera o skróceniu dolotu?
