[mk2] wydech stuka o belkę
Emmm - 06-05-2008 16:44
[mk2] wydech stuka o belkę
W moim kombi 1.8td rura wydechowa zaczęła stukać o belkę tylnego zawieszenia. Wymieniłem wieszak tłumika końcowego i pomogło ale tylko na kilka dni. Wymieniłem pozostałe wieszaki i uzyskałem podobnie krótkotrwały efekt. Byłem u okrzyczanego tłumikarza który oczywiście chciał wymieniać cały układ wydechowy na SUPER ALUMINIOWY. Pojechałem do znajomego który stwierdził, że jest pęknięta rura przed pierwszym tłumikiem ale ze względu na trudny dostęp nie gwarantuje, iż po zaspawaniu pęknięcia wydech ułoży się tak, że nie będzie stuków. Pospawał, podwiesił i okazało się, że tłucze jeszcze gorzej, co było do przewidzenia. Zaznajomieni z tematem wiedzą jak mało jest miejsca nad tylną belką, tam, gdzie biegnie ta powyginana rura. Co robić? Dodam, że znajomy, który podjął się spawania, założył mi na belkę gumowy odbojnik ale nie do końca sprawdza się ten patent. Może ktoś przerabiał już ten temat? To walenie rury na wolnych obrotach lub nierównościach jest cholernie irytujące :fcp5
1olek - 06-05-2008 18:40
Mialem podobny przypadek po wymianie tlumika srodkowego, pojechalem zeby mi to poprawili, no i zrobili. Ponoc cos podlozyli, ale co i jak to nie mam pojecia bo mi to Irlandczycy reperowali. W kazdym razie jezdze juz rok i nie stuka :D
elmo_mc - 06-05-2008 18:51
Miałem podobny problem, tłumik łomotał mi jak szalony. W dwóch miejscach złapałem go stalowym drutem i naciągnełem druty tak że cały wydech jest sztywno i się nie buja. Może to i dość prymitywne rozwiązanie, ale skuteczne :fcp2
taxidriver - 06-05-2008 20:23
u mnie było to samo po wymianie tłumika ale po 2 godzinach męki i doginania przeszło rok i cisza czasem na dołkach w zakręcie coś stuknie
Emmm - 08-05-2008 12:52
Dziękuję za wypowiedzi, może ktoś jeszcze podzieli się swoimi doświadczeniami? :fcp1
dudziks - 08-05-2008 13:14
Witam,
u mnie tak samo łomotało i tak samo próbowałem naprawić (wymieniając gumowe zawieszki), tak samo bez efektów.
Prawdziwą przyczyną stuków był zużyty elastyczny kawłek rury wydechowej (taki z plecionką). Tłumikarz wymienił na nowy (kilkadziesiąt PLN)i jest dobrze.
vikary - 08-05-2008 14:08
U mnie było identycznie :fcp5
penego dnia z niewiadomych przyczyn wydech zaczął stukać a wymiana wieszaków gumowych na oryginalne nowe nic nie dawała - problem ustąpił po zastosowaniu wieszaka nieoryginalnego z innego auta (nie mam pojęcia jakiej marki - odzysk typu szrot ;) / - dokładnie to wymieniłem ostatni wieszak na końcu wydechu, zamontowany miał mniejszy rozstaw między otworami o około 3 cm - podobny efekt w/g szpeca który mi to zaproponawał można uzyskać przez wspomniane wcześniej drutowanie
Emmm - 10-05-2008 15:13
Nooo, powoli mnie już trafia sz... . Co ustawię tę cudowną poduszkę i cieszę się przez chwilę ciszą to po pokonaniu kilku dziur w nawierzchni znów łomot się odzywa. Bez kanału nie da się nawet tej gumy solidnie na belce zamocować. Po niedzieli muszę chyba jechać do poprawki - ciąć i spawać od nowa. A może wie ktoś od jakiego auta można założyć krótsze wieszaki?
Drutowanie i wszelkie mocowania na sztywno, jak i podkładanie poduszek uważam za doraźne rozwiązanie bo przecież skraca to radykalnie życie tłumików, że o katalizatorach nawet nie wspomnę.
mateo3000 - 11-05-2008 15:22
Witam!
Tak jak powyżej napisał DUDZIKS, u mnie mechanik wyciął kawałek rury, wspawał nową i jest git - zajeło to 15 min., koszt 30 zł :fcp1
Emmm - 12-05-2008 13:08
U mnie rura elastyczna (plecionka jest ok.). Jutro będę u mechanika który narozrabiał, zobaczymy co dalej. Oglądałem, zastanawiałem się i myślę, że najlepszy efekt da przecięcie rury w pobliżu miejsca spawania, skręcenie jej (część z tłumikami) odwrotnie do ruchu wskazówek zegara i zespawanie w tym położeniu. Po takim zabiegu powinna wisieć na wieszakach a nie leżeć na belce. Okaże się jutro. Każdy wie jak jest - mechanik jest najmądrzejszy :fcp4