ďťż

[mk3] fotel kierowcy demontarz siłownika bez demontażu fotel

Zobacz wypowiedzi

[mk3] fotel kierowcy demontarz siłownika bez demontażu fotel





roro275 - 11-09-2008 14:28
[mk3] fotel kierowcy demontarz siłownika bez demontażu fotel
  Jak wcześniej obiecałem w kilku punktach opisuję jak wyjąć siłownik regulujący fotel kierowcy.
1. Wyjmujemy pokrętło regulujące oparcie.
2. Zdejmujemy plaskikową osłonę fotela w tym celu:
- z tyłu fotela odkręcamy jedną śrbkę mocującą obudowę
- z przodu przymocowana jest za pomocą plastikowego wcisku z opaską ściskającą ( można się pomęczyć i go wyciągnąć lub poprostu przeciąć opaskę)
3. Odłączamy siłownik "od prądu" wypinając go z kostki.
4. Wybijamy bolec (najlepiej do środka - nie wiem dlaczego się męczyłm i wybijałem go ze środka na zewnątrz) i odkręcamy trzy śróbki (jak było już opisane na forum klucz 6 za mały 7 za duży, mi udało się je odkręcić szczypcami)
5. Siłownik mamy w ręku bez odkęcania fotela.
Pozdrawiam.
Jak się uda to dołącze jeszcze zdjęcia.




Krzysiek - 11-11-2009 14:06

  Dzięki temu opisowi wymieniłem swoją zębatkę plastikową na miedzianą bez demontowania fotela 8)



Krzysiek - 11-11-2009 15:07

  Pozwoliłem sobie także porobić kilka zdjęć aby kolejni forumowicze mogli mniej więcej zobaczyć jak to wygląda. Opis macie powyżej od kolegi roro275. Ja posłużę się nim także aby było wiadomo co i jak:

1. Wyjmujemy pokrętło regulujące oparcie.
Najlepiej przesunąć fotel na maxa do przodu, chwycić mocno to pokrętło od regulacji i mocno szarpnąć w swoją stronę. Gdyby nie dało rady należy lekko podważyć śrubokrętem małe ząbki tego pokrętła, które przylegają do małej metalowej podkładki znajdującej się u wejścia w fotel. Należy to robić delikatnie, bo ja przez przypadek ułamałem jeden ząbek :619:

2. 2. Zdejmujemy plastikową osłonę fotela w tym celu:
- z tyłu fotela odkręcamy jedną śrubkę mocującą obudowę
- z przodu przymocowana jest za pomocą plastikowego wcisku z opaską ściskającą ( można się pomęczyć i go wyciągnąć lub po prostu przeciąć opaskę).

W moim przypadku wolałem się pomęczyć i wyciągnąć tą opaskę. Trzeba delikatnie na boki przesuwać tą opaską i jednocześnie ją pchać ku dołowi. Trochę się z tym męczyłem, ale wyciągnąłem ją całą i zdrową :D

3. Odłączamy siłownik "od prądu" wypinając go z kostki.
Tak wygląda kostka odpowiedzialna za sterowanie podnoszenia i opuszczania fotela
http://img10.imageshack.us/img10/8318/41054567.th.jpg

Aby wyciągnąć kostkę musimy nacisnąć na ten mały kwadracik, tam jest taki "cypelek" wystający z tej kostki aby można było ją odłączyć
http://img24.imageshack.us/img24/3479/35409568.th.jpg

4. Wybijamy bolec (najlepiej do środka - nie wiem dlaczego się męczyłem i wybijałem go ze środka na zewnątrz) i odkręcamy trzy śrubki (jak było już opisane na forum klucz 6 za mały 7 za duży, mi udało się je odkręcić szczypcami)
Numerem 1 zaznaczyłem bolec, który trzeba wybić do środka siedzenia, szczypce znalazłem takie jak widać, muszą być bardzo cienkie bo kluczem ciężko złapać te śrubki a co dopiero je odkręcać...
http://img17.imageshack.us/img17/3462/95577907.th.jpg

5. Siłownik mamy w ręku bez odkręcania fotela.
http://img509.imageshack.us/img509/3615/62415476.th.jpg

Jak ktoś zajrzy od strony pedałów sprzęgła, hamulca i gazu to zobaczy taką oto wtyczkę, u mnie ma ona kolor niebieski. Jest to wtyczka od tego bębna jak widać na obrazku, ja jej nie ruszałem bo jej nie trzeba rozłączać.
http://img94.imageshack.us/img94/6966/29324861.th.jpg

6. Usuwamy tą zębatkę plastikową z prowadnicy. Ja usunąłem ją kombinerkami bo dziadostwo miałem tak zrobione, że ta zębatka była wtopiona na takie małe rowki znajdujące się pod zębatką. Większość młodych Mondeo takie ma zastosowane, jak dla mnie totalna głupota, bo przysparza to dodatkowych kłopotów przy demontażu takiej zębatki.
http://img12.imageshack.us/img12/8141/51379663.th.jpg
Pozostałości po usuniętej zębatce :diabel2:

7. Zamawiamy porządną zębatkę. Ja swoją zamówiłem na największym naszym portalu aukcyjnym ;)
http://www.allegro.pl/item796981906_...ja_fotela.html



Krzysiek - 11-11-2009 15:10

  8. Prowadnicę oddałem tokarzowi aby mi stoczył te wystające rowki po plastikowej zębatce i przystosował ją pod nową zębatkę.
Po 1 dniu oczekiwania dostałem swoją prowadnicę z powrotem z założoną już zębatką.

Na zdjęciu oznaczyłem 3 miejsca.
1. To miejsce na przewiercenie otworu w który należy wbić dołączony do zestawu bolec, następnie usunąć odstającego części tego bolca tak aby przy obracaniu się zębatki wystające części nie ocierały się o obudowę. Otwór ten należy przewiercić wiertłem nr 3.
http://img69.imageshack.us/img69/8082/50640841.th.jpg
2-3 Tutaj macie także też jeden fakt na który trafiłem, otóż do zestawu dołączone są 2 te małe pierścienie, moja obudowa została tak skonstruowana, że pierścień nr 2 nie zmieścił by się w tym rowku więc został lekko stoczony przez tokarza aby wpasował się idealnie w rowek obudowy.

I w taki oto sposób nowa zębatka jest gotowa do ponownego założenia. Należy pamiętać też o nałożeniu trochę smaru bądź tawotu w okolicy tej zębatki aby było jak najmniejsze tarcie.

Tyle ode mnie, przyjemnej pracy 8)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bless.xlx.pl
  •