Przegrzany silnik - Mondeo Kombi 2001
koteq15 - 03-05-2010 14:11
Przegrzany silnik - Mondeo Kombi 2001
Miałem taką sytuację. Wąż z płynem chłodzącym obcierał się o wystający, metalowy element pod maską. W końcu przerwało cały wąż. W sekundzie poszedł cały płyn chłodzący. Jechałem wtedy przez miasto. Nie zauważyłem wskaźnika temp., który gwałtownie zmienił swoje położenie. Być może odbijające się słońce od tarcz zegarów, być może fakt, że jednak nie jest to wskaźnik, na który się patrzy cały czas, aczkolwiek tylko "co jakiś czas". Stąd trudno mi powiedzieć jak długo jechałem na wysokiej temp. Nie odczułem żadnego spadku mocy. Auto pracowało normalnie do momentu, aż samo mi zgasło w trakcie jazdy. Próba (jedyna podjęta) ponownego zapalenia nie przyniosła rezultatu. Udało mi się go dopchać do pobocza. Maska w górę. Dało się poczuć powiew gorącego powietrza. Szybkie skontrolowanie pojemnika z płynem: istna pustka. Telefon do mechanika. Zjawił się na miejscu. Silnik ostygł. Uzupełnienie płynu. Zauważony wyciek. Wyciekał cały płyn z przerwanego węża. Mechanik naprawił wąż. Uzupełnił płyn. Trochę wtedy poleciało pary. Zapalił auto. Odpaliło bez problemu. Działa. Dojechałem nim kawałek do domu. Jechał bez żadnych zarzutów. Pozostał tylko jeden mankament. Święcąca się na żółto dioda silnika, która za cholerę nie znika. Jutro mam z tym pojechać do warsztatu. Wcześniej chciałem spytać, czy coś takowa sytuacja mogła zrobić z silnikiem w moim samochodzie? Czego mógłbym się spodziewać? Na co powinienem się przygotować? I jakie mogą być najczarniejsze scenariusze?
Z góry dzięki za podbudowywanie na duchu. Nie uśmiechają mi się kosztowne naprawy.
maximus999 - 03-05-2010 15:02
Mógł załapać błąd jak się przygrzał i nawet jak teraz jest ok to przez jakiś czas ten błąd będzie się pokazywał. Rozłącz akumulator na chwile i zobacz czy dalej będziesz miał błąd.
piotrekR - 05-05-2010 00:42
Błąd skasujesz - to raczej nie powinien być problem. Zależy jak długo tak jechałeś - co mogło się stać? Mogło nic ale na twoim miejscu obserwowałbym uważnie czy nie ubywa płynu chłodniczego (uszczelka pod głowicą lub pęknięcie głowicy), oraz oleju (uszczelniacze zaworów i wszystkie uszczelnienia zimeringi - wycieki na zewnątrz), po dłuższym (zaznaczam dłuższym) działaniu wysokiej temperatury bez chłodzenia silnika te właśnie rzeczy dostają po dupie (najbardziej cylindry, głowica i uszczelnienia w sąsiedztwie). Gdybyś go zatarł (lub tylko przytarł) długą jazdą - to wierz mi odczułbyś to w pracy silnika i spalaniu. Prawdopodobnie w porę zgasł silnik i myślę, że powinno być dobrze, może nawet uszczelkom nic nie będzie czego Ci życzę.
jendrekmak - 05-05-2010 01:19
po pierwsze jak jesteś na forum Mondeo to nie musisz pisać w tytule MONDEO a wręcz jest to zabronione w regulaminie bo 90% osób tu zaglądających i udzielających się ma Mondeo.
po drugie co do twojej usterki ma to, że jest on kombi? bardziej bym napisał, że silnik jest benzynowy chociaż i tak masz to napisane w profilu.
jak się Ciupaga pojawi to ci wytnie temat za niezgodność z regulaminem więc popraw tytuł
SrebnaStrzała - 05-05-2010 08:12
Jaki olej silnikowy miałeś wlany ?
ciupaga28 - 05-05-2010 19:56
Cytat:
jak się Ciupaga pojawi to ci wytnie temat za niezgodność z regulaminem więc popraw tytuł No to mi zrobiłeś reklamę....:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
koteq15 ale faktycznie jendrekmak ma rację...
Proszę o poprawienie tytułu postu na zgodny z regulaminem.
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=83774
W innym przypadku temat zostanie zamknięty.
Użyj funkcji " edycja " dalej "zaawansowane ".
