rese licznika w fordzie focus po ulewnych deszczach do robic
breslauer1981 - 28-03-2008 09:52
Witam wszytskich serdecznie.
Na wstepie chcialbym sie przedstawic. Na imie mi Jakub, jestem poczatkowym kierowca, Ford Focus z 2004roku jest moim pierwszym autem, ktorym jedze od pol roku. Obecnie nie mam pieniedzy na serwis, ale podejrzewam ze mala usterke jaka zaraz tu opisze da sie usunac bez udzialu specjalistow z serwisu, ale z Wasza pomoca.
Moj Ford ma prosty licznik kilometrow: tzw tripmeter i total meter (wybaczcie braku znajomsci slownictwa). Licznik wszytskich przejechanych kilomentow dziala bez zarzutu, natomiast trip meter (nie wiem jak go nazwac) kilkakrotnie juz zrestartowal mi sie mimo ze nie wciskalem przycisku na tablicy rozdzielczej. Wyglada to tak: usterjka objawia sie po ulewnym deszczu w czasie odpalania auta. Licznik resetuje sie do pozycji 0.0 i trwa tak przez jakis czas mimo ze pokonuje kilometry i licznik kilometrow pokonanych w calym zyciu Forda dziala i nabija kolejne liczby. Dzisiaj rano, po szczegolnie ciezkich deszczach w nocy wsiadlem do auta, przekrecilem klucz w stacyjce i system sam dokonal selftestu, takiego jaki da sie wykonac przytrzymujac przycisk na tablicy rozdzielczej przed przekreceniem klucza w stacyjce. Po selftescie wskazowki o zgrozo nie wskazaly mi poziomu paliwa, ale juz po chwili wszytsko wrocilo do normy, niemniej jednak trip meter zostal zresetowany. Pokonalem trase do pracy (ok 3km) i wciaz ltripmeter nie pokazal innej liczny jak 0.0, natomisat licznik wszyskich kilometrow nabil odpowiednio dodatkowe 3.
Jak myslicie co to moze byc? Bezpiecznik? Elektronika?
Pozdrawiam serdecznie i z gory dziekuje za wszelkie porady.
Jakub
pwrlax - 28-03-2008 19:16
Jakub ja bym postawił na zaniki zasilania do licznika. Objawy jakie opisujesz dokładnie o tym świadczą (wilgoć może powodowć zaniki napięcia). Sprawdź najpierw klemy akumulatora a następnie kostki wchodzące do skrzynek z bezpiecznikami i kostki wchodzące do licznika.
breslauer1981 - 29-03-2008 10:30
pwrlax, dzieki za wypowiedz.
Akumulator (choc laikiem jestem) wyglada na zabezpieczony - klemy pokryte sa gruba warstwa czegos co przypomina silikon, metalu wlasciwie nie widac (ochrona przed utlenianiem?). Natomiast uwaga o kostkach wydala mi sie interesujaca. Gdzie moge je znalezc? W komorze silnika? Jak ma sie to do skrzynki z bezpiecznikami w komorze pod przednia szyba?
Pozrdrawiam
Jakub
pwrlax - 29-03-2008 11:38
Jedna skrzynka z bezpiecznikami jest w komorze silnika, druga w kabinie w schowku pod kierownicą. Jeśli chodzi o kostki licznika to musisz zdemontować maskownicę licznika i wyjąć licznik. Nie wiem jak w fokach ale w escortach skrzynka z bezpiecznikami była słabym punktem i często lubiła "nawalić".
Powodzenia,
breslauer1981 - 30-03-2008 10:26
witam ponownie
sprobowalem: odkrecilem srubki, kleme odpialem - niestety nalotu nie bylo, wszytsko cacy, suche i czyste. Sprezomnym [owietrzem oczyscilem co sie da lacznie ze stykami kostki. CO zauwazylem odstatnio (od ulewnego deszczu):
1. za kazdym razem kiedy zapalam auto automatycznie licznik wchodzi w tryb testu
2. po przekreceniu stacyjki w pozycje jeszcze-nie-zaplon (to chyba pozycja II) licznik pokazuje moje 0.0 i liczbe totalnych kilosow. Po czym w miejsce 0.0 pojawia sie na ktotko napis test.
3.w tym czasie kontrola wskaznika paliwa spoczywa na pozycji Empty (sic!)
4.po chwili (niezaleznie od tego czy zapalilem i juz jade czy stoje i gapie sie jak sroka w kosc nie zapalajac auta) wskaznik baku rusza to odpowiedniego poziomu. Licznik dzienny wciaz nie dziala (dzis na moment na autostradzie zliczyl mi 0.2 po czym znowu reset.
5.wszystkie inne kontrolki dzialaja bez zarzutu
6.dwa razy licznik spontanicznie wszedl dalej w tryb testu (wszytskie liczniki ruszyly na maxa, obrotomierz i szybkosciomierz, i poziom w baku
Czy to sa permanentne spiecia na switchu? Swich wyglada ok, moze jest nieco luzny. Mam poczucie ze moge krecac nim lekko go wykrecac, ale moze to zludzenie.
Coz robic?
Pozdrawiam
I dzis znowu padalo:(
Trzeba bylo amfibie kupic.