Silnik się dławi
Andi168 - 11-04-2010 18:15
Silnik się dławi - POMOCY !!!
Mam mondeo 2,0 TDDI 90 kM i mam problem. Otóż Mondka kupiłem w styczniu tego roku. Wszystko było dobrze i sprawował się niezle do momentu kiedy to padło łożysko na sprężarce klimy. Kupiłem taką samą na szrocie - uszczelniłem , została zamontowana i było oki do czasu jak nie zachciało mi się pojechać na komputer celem sprawdzenia błędów gdyż mam zamiar wyjechać w dłuższą drogę. Tu zaczęły się kłopoty ponieważ pousuwali błędy ale pojawiła się usterka w postaci samoczynnego gaszenia się silnika podczas jazdy. Silnik gasł samoczynnie i zapalała się kontrolka silnika, licznik się zerował na kreski i nie można było odpalić przez jakiś 20 sekund po czym wszystko wracało do normy i można było uruchomić silnik i jechać dalej. Postanowiłem ponownie odwiedzić serwis diesla w którym robili diagnostykę no i wykazało im błąd przekażnika EPD 9 czy coś podobnego - mogłem przekręcić literki ). Wymienili mi ten przekażnik ale dziś mam z nim znowu to samo z tym ze nie gaśnie już całkowicie a zachowuje się tak jakby się przypychał czyli czuć szarpnięcie, zapalają się kontrolki : silnika, sprężynka i ładowanie, traci w tym momencie moc ale silnik całkowicie nie gaśnie . Trwa to około 3-4 sekund po czym wszystko wraca do normy.
Proszę pomóżcie na ile możecie bo raczej w serwisie nie wiedzą co to będzie gdyż powiedzieli że jeśli się to powtórzy to zwracają kasę a na dniach czeka mnie wyjazd poza granice kraju i na gwałtu rety muszę mieć autko.
Andi168 - 12-04-2010 17:21
Odświeżam temat z pytaniem czy nikt nie miał podobnych zdarzeń oraz z informacją że komputer pokazuje za każdym razem te same błędy czyli błąd tego przekażnika o którym pisałem oraz błąd regulatora cyrkulacji spalin mimo że został on wyczyszczony.
Jak ktoś miał podobne usterki to proszę o posty co było robione a jeśli nie to także porady przyjmuję. Wyjazd niestety musiałem przełożyć !:mad:
Tari - 12-04-2010 23:10
dzisiaj dales jakies dodatkowe info to mozna wiecej rozkminiac:P
moze masz rozwalone sterowanie egr.
chociaz nie wiem jak on wyglada w twoim silniku to takie duszenie sie samochodu pojawia sie w momencie kiedy egr otwiera sie wtedy kiedy nie powinien
najprosciej to sprawdzisz poprzez odlaczenie sterowania egr.
czyszczenie to nie wszstko:P
Andi168 - 13-04-2010 18:21
podobno stwierdzili po konsultacji z ASO że to wiązka elektryczna - samochodzik został u mechanika ale jak nie zrobią to raczej bedę szukał pomocy gdzie indziej.
co do tego sterownika co piszesz to może jakieś bliższe info co to takiego i gdzie powinno się znajdowaC .:oops:
maestro06 - 13-04-2010 20:08
a jak wyglądało uruchamianie silnika, ma problemy czy za każdym razem odpala na dotyk? Możliwe że padł czujnik położenia wałka rozrządu, poszukaj na forum i poczytaj, najlepiej widzisz objawy to będziesz mógł porownać z opisywanymi. Powodzonka w eliminacji usterki
Tari - 13-04-2010 21:27
no do zaworu egr powinno dochodzic podcisnienie ktore jest z jakiegos miejsca sterowane:p raczej nie masz elektrycznego w tym roczniku, a sam zawor to w tddi jest chyba z prawej strony z tylu silnika chociaz glowy nie dam;)
maestro06 - 14-04-2010 02:53
Cytat:
no do zaworu egr powinno dochodzic podcisnienie ktore jest z jakiegos miejsca sterowane:p raczej nie masz elektrycznego w tym roczniku, a sam zawor to w tddi jest chyba z prawej strony z tylu silnika chociaz glowy nie dam;) w 115 tak jak piszesz, strona kierowcy tył silnika i w dodatku mam podpięte pod kabelki, tak samo jak ostatnio się dowiedziałem w vtechu w KRK że mam turbinkę ze zmienną geometrią łopatek ( ponoć od 2002r były już montowane)
Andi168 - 14-04-2010 18:21
Maestro06 dzięki za info ale według tego co pisze na forum u mnie czujnika wałka rozrządu nie ma ponieważ mam wersje 90 kM a nie 115 kM. Odpalał na dotyk więc z pewnością nie to.
Co do zaworu egr to w moim modelu znajduje się on po stronie pasażera z przodu silnika. Czyścili do , przemyli i stwierdzili że się przycinał ale na tym koniec - usterka został dalej ta sama.
Wygląda na to że komputer dostaje szajby wiec możliwe że to wiązka na razie czekam na fona z warsztatu. Jak będę cosik wiedział to napisze z pewnością komuś się przyda
Andi168 - 21-04-2010 14:47
NO i sprawa wyjaśniona - autko po 8 dniach naprawy ( poszukiwanie usterki ) zostało naprawione. Jestem więc bogatszy o jedną naprawę więcej.
Dla zainteresowanych opiszę jeszcze raz - zapalają się kontrolki silnika, ładowania i sprężynka. Autko traci moc - zachowuje się tak jakby się silnik dławił a kontrolki wskazują na usterkę lub gaśnie całkowicie bez możliwości odpalenia przez 20 sekund. na komputerze wyskakują błędy modułu, przekażników i tam inne jeszcze dodatki to nie zawsze musi być to poważna usterka. U mnie to było przetarcie się trzech przewodów w wiązce elektrycznej. Po pewnym czasie ( już u mechanika ) przestało reagować całkowicie na stacyjkę, nie można było odpalić. Z dobrych żródeł wiem że niestety wiązka elektryczna jest w Mondkach wadliwa. To tyle - idę cieszyć się jazdą !!!!
a jeszcze jedno - w przypadku stwierdzenia takiej wady u kogoś to od razu zaznaczam że trzeba dla mechanika zostawić w zbiorniku trochę paliwa bo usterka nie jest od razu do wykrycia no i mieć dużo cierpliwości a sprawdzić tą usterkę można podłączając przejściówkę ( w przypadku gdy autko nie odpala ) między komputerem a skrzynka bezpiecznikową ale polecam żeby to raczej zrobił fachowiec