smród palącej się gumy z prawej strony silnika
jonojono - 03-09-2009 19:55
smród palącej się gumy z prawej strony silnika
Witam,
od wczoraj mój mondek zaczął coś świrować. Gdy uruchomiony jest silnik spod przedniej klapy wydobywa się dziwny zapach (smród) jakby palącej się gumy. Po zdjęciu osłony silnika żadnego dymu, wycieków lub przypaleń przewodów lub innych gum gołym okiem nie widać. Zapach dochodzi z prawej strony silnika (stojąc przodem do samochodu), okolice pomiędzy akumulatorem a silnikiem (jest tam pasek ale jak go macałem to smrodu nie wyczułem). W czasie jazdy żadnych zmian typu drganie sprzęgła, spadek mocy itp. nie zaobserwowałem (oprócz tego smrodu).
Co to może być? Proszę o pomoc
SrebnaStrzała - 03-09-2009 19:56
Cytat:
Witam,
od wczoraj mój mondek zaczął coś świrować. Gdy uruchomiony jest silnik spod przedniej klapy wydobywa się dziwny zapach (smród) jakby palącej się gumy. Po zdjęciu osłony silnika żadnego dymu, wycieków lub przypaleń przewodów lub innych gum gołym okiem nie widać. Zapach dochodzi z prawej strony silnika (stojąc przodem do samochodu), okolice pomiędzy akumulatorem a silnikiem (jest tam pasek ale jak go macałem to smrodu nie wyczułem). W czasie jazdy żadnych zmian typu drganie sprzęgła, spadek mocy itp. nie zaobserwowałem (oprócz tego smrodu).
Co to może być? Proszę o pomoc Jesteś pewien że nie podchodzi on z lewej strony? ja tak miałem jak mi się rozpadało koło pasowe, aż wkońcu zmieliło kawałek gumy który z niego wypadł.
OMENBIG - 03-09-2009 20:55
MIALEM COS TAKIEGO PODOBNEGO u mnie to byl ALTERNATOR sprawdz !!!!
jonojono - 04-09-2009 21:06
mój mechanik to obejrzał tzn powąchał i jednoznacznie stwierdził że to sprzęgło, tylko dziwne że ani nie drga, biegi wchodzą jak wchodziły zawsze czyli lekko.
Kazał jeździć, kurcze nie wiem co robić, tym bardziej że w tygodniu muszę lecieć w trasę
SrebnaStrzała - 04-09-2009 21:45
Cytat:
mój mechanik to obejrzał tzn powąchał i jednoznacznie stwierdził że to sprzęgło, tylko dziwne że ani nie drga, biegi wchodzą jak wchodziły zawsze czyli lekko.
Kazał jeździć, kurcze nie wiem co robić, tym bardziej że w tygodniu muszę lecieć w trasę Może być... miałem tak w mk1 1.6 czasem aż syf leciał z wentylatorów z tym że u mnie z tego co doszedłem było wtedy ciągłe trzymanie samochodu na sprzęgle na każdym postoju (byłem swieżo po prawku)
Moja rada? jedź do jeszcze jednego mechanika tak na wszelki wypadek;)
andrzej mkIII - 05-09-2009 20:19
Ja juz to przerobiłem u mnie to było koło pasowe .
jonojono - 07-09-2009 20:15
Byłem u kolejnego mechanika trochę autem pojeździł, trochę powąchał i potwierdził co to poprzedni czyli że powodem jest sprzęgło. Stwierdził też że póki nie ma innych objawów można jeździć. Czas pokaże jak długo, pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tematem.