Wystrzały i co dalej?
Kefir - 17-12-2004 11:01
Wystrzały i co dalej?
Ponad 1000 km po założeniu gazu i chyba coraz grubsze problemy. Na początku było kilka strzałów ale to nic no i problemy z paleniem jednego cylindra na niższych obrotach. Zacząłem od wymiany świec - po dojechaniu do skrzyżowania zadusiło silnik - strzelał dalej, więc wróciłem na stację. Aha, po wymianie świec mocno telepało samochodem a lewarek latał jak w padaczce. Na 1 i 2 biegu ruszał tak jakby coś go z tyłu trzymało - silnik wył a nie mógł się rozbujać, przy większej prędkości czuć było szarpnięcie i było trochę lepiej a przy redukcji na mniejsze biegi znowu to samo. Miałem w rezerwie używane przewody z dużo mniejszym przebiegiem, po ich wymianie dużo się zmieniło - praca silnika była bez porównania lepsza i dodawanie gazu bardziej czułe - byłem zadowolony. Po przejechaniu kurde 20 km znowu zaczęło się szarpanie, na gazie strzelał raz za razem na równych obrotach, stanąłem, przełączyłem na benzynę no i zostało tylko szarpanie. Fachowiec stwierdził, że trzeba sprawdzić ciśnienie na cylindrach i przewody (chyba) podciśnieniowe czy coś takiego. Jak facet zakładał mi gaz to mówił coś o niepaleniu 2 cylindra i izolował kabelki przy wtryskiwaczach!!!
Czy na nowych świecach trzeba sprawdzać przerwę?
Czy podłączenie do komputera wykryje te usterki?
Czy jest możliwość sprawdzenia np. przepływomierza, sondy itp.?
Czy warto kupić używany przepływomierz?
Jak sobie przypomnę coś jeszcze to dam znać no i także jak się naprawi.
Czy po takich wymianach trzeba resetować komputer, albo inaczej: po jakich zabiegach należy zresetować komputer?
misiek - 17-12-2004 11:25
sprawa nr 1 to ktorj generacji maszinstalacje.
Ja osobiscie mam IIgen, nie mam problemow. Jednak przy montazu dostarczyłem gazownikom nowe świece i nowe kable WN. O tym wszyscy na poczatku mowili. Mamy plastikowy kolektor i nie nalezy dopuszczac do mozliwosci powstawania wystrzalow.
Jesli przed montazem gazu auto jezdzilo i nie miales zadnch problemow z silnikiem a jesli po montazuy gazu masz nowe swiece i kable to ewidentna wida wg mnie lezy po stronie instalujacego gazownie. I on powinien ci sie tym natychmiast zajac.
Mi jeszcze nic nie strzelilo, przejechałem prawie 10kkm na gazie. Pierwszy przeglad zrobilem po 1kkm i zblizam sie juz do kolejnego.
Kefir - 17-12-2004 11:31
Mam instalację BRC z komputerem, coś tam do oszukania Lambdy no i plastikowy kolektor z antywybuchami.
Przewodów jadnak nowych nie mam tylko z mniejszym przebiegiem ale czuć było różnicę po pracy silnika, że są o niebo lepsze niż te stare
misiek - 17-12-2004 12:00
to moze zastanow sie nad nowymi. Sa pewne sprawy w przypadku gazu oczywiste. Wszyscy gazownicy z jakimi mialem stycznosc (a zawsze w renomowanych warsztatach w krakowie montowalem gaz, nie zwazajac na nieco wyzsze ceny) mowili ze iskra dobra musi byc przy II generacji. A zeby iskra byla dobra to nowe swiece i kable WN. Nie ma co kombinowac i kupic motorcrafty bo sie sprawdzaja.
Takze na poczatek zalecam kable, a jak to nie pomoze to przestan o tym myslec i oddaj auto do regulacji montarzyscie LPG.
Kefir - 17-12-2004 12:12
Wystrzały swoją drogą, ale to szarpie i na benzynie i na gazie
rogue - 17-12-2004 12:56
Czy na nowych świecach trzeba sprawdzać przerwę?
>>>nie, zaloz motocrafty i bedzie ok, na allegro kupisz za ~30zl
Czy podłączenie do komputera wykryje te usterki?
>>>raczej nie, ale zawezi zakres poszukiwan
Czy jest możliwość sprawdzenia np. przepływomierza, sondy itp.?
>>>jedynie metoda prob i bledow, znajdz kogos kto zalozy ci nowe i jak nie bedzie poprawy to zwrocisz (napewno takiego macheniora znajdziesz)
Czy warto kupić używany przepływomierz?
>>>jesli jest sprawny to tak(ok 150-250zl, ale patrz punkt wyzej)
Jak sobie przypomnę coś jeszcze to dam znać no i także jak się naprawi.
>>>no to powodzenia
crater - 17-12-2004 13:41
Cytat:
Wystrzały swoją drogą, ale to szarpie i na benzynie i na gazie A więc zacząłbym na twoim miejscu - oczywiście po wymianie jednak przewodów WN - od sprawdzenia wszystkich połączeń przewodów podciśnieniowych i ich stanu (nieszczelności, jakaś dziura itp.).
Wg. mnie to jest w 99,9% przyczyna twoich kłopotów.
Kefir - 17-12-2004 14:27
Szanowni Koledzy, chyba mogę zakończyć temat - po wymianie przewodów na M-crafta (200 zeta) wszystko wróciło do normy - tfu, tfu, tfu, przez lewe ramię, żeby nie zapeszyć.
Zmieniłem przy okazji żarówki na Vision Plus, zobaczymy dzisiaj w nocy jaki będzie efekt.
Dzięki wszystkim za rady!!!
misiek - 17-12-2004 15:05
no to przycisk pomogl czeka.
I chyba moge powiedziec "a nie mowilem" :)
Czyli zasada o dobrej iskrze znowu sie potwierdzila. Tylko troche duzo za przewody zaplaciles. Patrzylem i w ABSCAR kosztuja 140zl. Z tego co pamietam to w aKRakowie za motorcrafty przewody i swieczki zaplacilem ok 230zl.
rogue - 17-12-2004 16:39
Cytat:
w ABSCAR kosztuja 140zl. Z tego co pamietam to w aKRakowie za motorcrafty przewody i swieczki zaplacilem ok 230zl. i owszem ale do mkI i w przypadku Kefira to drogo placil. natomiast do mkII ktore trzeba kupowac pojedynczo koszt przewodow WN to ~220zl, niestety ;( . Niestety, bo czuje, ze nadchodzi moment wymiany >>> jakies auto niegramotne i glosniejsze sie zrobilo.
pzdr
