Awaryjne, akumulator, alarm - cholera wie co - mam dość :/
johhny - 26-01-2008 13:13
Awaryjne, akumulator, alarm - cholera wie co - mam dość :/
Witam
Mam dziwny problem :fcp5
Niedawno padł mi akumulator, już nie nadawał się do niczego, więc kupiłem nowy. Po wymianie zaczęły się problemy, a ostatnio się nasilają.
Otóż, gdy zostawiam auto zamknięte to po 15-20 minutach zaczynają mrugać awaryjne, przestają albo same po kilku minutach albo gdy otworzę pilotem drzwi. Nie ma znaczenia czy auto zamknięte jest na pierwszy stopień (bez rygla i alarmu) czy na drugi (z alarmem). Na początku zdarzało się to rzadziej, teraz już praktycznie non stop.
Co to może być i co z tym zrobić? Pomocy, bo już nie mam siły do tego :fcp25
Z góry dzięki za każdą informację.
Jacek
ps. dodam, że mam jakiś niestandardowy alarm, który dzwiękowo oparty jest o klakson, nie wiem czy to istotna informacja, ale podaję na wszelki.
heko - 26-01-2008 13:19
Ja bym szukał u alarmowców :fcp5