Czyszczenie alufelg - genialny wynalazek mojej żony
DrMR - 26-11-2004 22:24
Czyszczenie alufelg - genialny wynalazek mojej żony
Witajcie !!!
Nadeszła pora na wymianę opon na zimowe. Dzisiaj własnie tego dokonałem. Ponieważ letnie opony mam na alufelgach wymieniłem całe koła a przed zima postanowołem wyczyścić moje alumy. Wszystko byłoby pięknie gdyby nie to, że osiadły na alufelgach brud niczym nie chciał dać się zmyć (pomimo wizyty w myjni). W tym momencie pomogła mi żona. Cytuję: "kochanie a może spróbujesz Cifem?". Możecie mi nie wierzyć ale to było właśnie to !!! Skoro "CIF" nadaje się do czyszczenia przypalonych kuchenek to czemu nie miałby się nadawać do brudnych alufelg? Moje alumy wyglądają jak nowe !!! Cały zalegający w zakamarkach brud usunąłem niemalże bez trudu. Szczerze polecam !!! Na cześć wynalazczyni metodę czyszczenia alufelg Cifem nazwałem Metodą AGI :-)
Serdecznie pozdrawiam i zachęcam do czyszczenia alufelg Cifem - to na prawdę działa !!!
darek1 - 26-11-2004 22:28
Przetestuję osobiście.
Sqad - 26-11-2004 22:32
Moich nie ma co czyścić nadają sie do malowania, a na lato jakieś 17" trza sobie w końcu
sprawić :twisted:
Krzysiekk - 26-11-2004 23:30
Cytat:
Moich nie ma co czyścić nadają sie do malowania, a na lato jakieś 17" trza sobie w końcu
sprawić :twisted: A może "trza" sobie sprawić słownik poprawnej polszczyzny? :twisted:
misiek - 26-11-2004 23:38
cifem nie probowalem, jednak obawiambym sie jego wlasciwosci sciernych. Do tej pory uzywalem cilitu w plynie.
DrMR - 27-11-2004 10:28
Nie stosowałem Cifa w postaci proszku do szorowania, bo efekty byłyby zapewne opołakane, ale mleczka do czyszczenia. Wcześniej próbowałem Ajaxu oxy żel ale jego skuteczność byla o wiele gorsza niż Cifa w postaci mleczka. Stanowczo odradzam próby z proszkami do szorowania.
Pozdrawiam :-)
MariuszBurgi - 27-11-2004 13:03
Ja do mycia felg używam specjalnego płynu zakupionego u znajomego, który ma myjnie. Stryskuje felgę i potem gorący karcher z płynem... Nie ma siły żeby brud nie puścił :D .
Jedną rzecz której pilnuje to nie dopuszczanie do nadmiernego zasyfienia felg... tym bardziej teraz gdy na drodze mamy "Wieliczkę" :( .
CIF specjalnie rysujący nie jest ale mimo wszystko ma właściwości ścierne i uważam, ze zastosowanie go na "zapuszczoną" brudem felgę nie zrobi jej krzywdy... jednak nie zalecam robić tego przy każdym myciu.
AT - 28-11-2004 11:01
W niektórych środkach typu CIF itp. mogą byc związki chloru lub inne żrące paskudztwo - nie wiem czy to nie ma może jakiegoś niewłaściwego wpływu na materiał felg :?
W każdym razie felg chromowanych bym tym nie traktował. Kiedyć przeczyściłem CIF'em (czy czymś podobnym) chromowaną kratke do grila - po chwili zupełnie zmatowiała i cześć :)
Może warto takie środki najpierw przetestować gdzieś na "niewidocznym" fragmencie felgi.
I jak zadziała - to tylko nową reklamę nakręcić :)))
Adam
DrMR - 01-12-2004 19:49
Witam.
Chromowane felgi mogą rzeczywiście zmatowieć po potraktowaniu ich Cifem ale zwykłym alufelgom nic się nie stanie. Jeżeli ktoś się obawia to sposób z wypróbowaniem na niewidocznej części felgi jest godny polecenia. Moje alumy po potraktowaniu Cifem wyglądają jak nowe.
Pozdrawiam serdecznie :-)
A.S. - 02-12-2004 22:38
Witam!!
Potwierdzam patent :-))............. zeszłego roku, zresztą tego też ;-)...... moje felgi przeszły "pranie" .. tylko polecam pokrycie środkiem i odczekanie 4-5 minut....... rozpuści zabrudzenia i ożywi kolor........ potem lekka polerka Plastmalem i GIT ....