Jak poprawnie jeździć nowoczesnym dieslem? Początkujący
blue333 - 18-03-2006 22:45
Jak poprawnie jeździć nowoczesnym dieslem? Początkujący
Witajcie uzytkownicy fordów mondeo.
Mam nadzieję, iż mój post nie zostanie przeniesiony w odlegle miejsce ze wzgledu na powitanie. Jestem nowym forumowiczem u Was. Praktycznie nawet nie jestem jeszcze "fordowcem", ale w niedługim czasie mam nim zostać - trafiam więc na to forum z mnóstwem pytań.
Do rzeczy; otóż prosze o opinię czy podjęcie decyzji o zakupie forda mondeo 2.0 tdci bylo słuszne w odniesieniu Waszych postow na temat awaryjnosci silnikow diesla? Troche zaczynam sie obawiac, gdyz piszecie o obsludze prawidlowej silnika - zwrocila moja uwage techniczna strona obslugi turbiny w dieslu. W jaki sposob mam wiedziec iz jej temp. spadla na tyle, abym mogl wyłączyc motor bez jej uszkodzenia?
Powiem krotko; jestem po swiezej lekturze Waszych wpisow i troche mnie to "zmulilo". Właśnie wpłaciłem zaliczne na mondeo 2006 2.0 tdci w salonie w Lublinie, czas oczekiwania na auto to ok. 1 mc, wiec bede nim jezdzil dopiero w maju. Poradzcie mi proszę (to mój pierwszy Ford i pierwszy tdci), o czym muszę pamiętać, aby go nie rozwalic i zeby słuzyl dlugo i szczesliwie.
Pozdrawiam
Krzysztof
matzone - 19-03-2006 00:09
Witaj
Nie przejmuj sie tymi postami. My tak troszkę neurotycznie do tego podchodzimy bo fakt faktem zdarzały się awarie ale na tyle tysiecy Mondeo z silnikiem TDCI (ponad 65 %) musi coś sie zepsuć. Awarie są ale są też ludzie, którzy nie mieli żadnych kłopotów z pompą i wtryskami. Ja sam do nich należę. Ciesz się autkiem bo wspaniale sie nim jeżdzi i żal z niego wychodzić.
Jeśli chodzi o turbinę to po zaparkowaniu samochodu odczekujesz około 1-1,5 min zanim wyłączysz silnik (włącz sobie ulubioną muzykę, pozamykaj szyby, popraw fryzurę :fcp4 a szybciej czas zleci). Nie chodzi o temp. tylko o zatrzymanie jej( po wyłączeniu zapłonu sam. olej nie jest podawany na łożysko i turbo pracuje na sucho) po tym czasie powinna się się zatrzymać. Przed dojechaniem na miejsce nie piłuj już maksymalnie silnika.
Rozruch-poczekaj 30 sekund aż olej dotrze do wszystkich ruchomych elementów i dopóki silnik nie złapie temp. nie wykorzystuj pełnej mocy silnika.
Eksploatacja:
Lej dobre paliwo. zmieniaj olej i wszystkie materiały eksploatacyjne w odpowiednim czasie a nic złego nie powinno się stać.
Pozdrawiam i nie martw się bo nie masz czego żałować
ziutekk - 19-03-2006 06:20
Cytat:
Jeśli chodzi o turbinę to po zaparkowaniu samochodu odczekujesz około 1-1,5 min zanim wyłączysz silnik Tu trochę przegiąłeś :fcp2 . Aż tak długo czekać nie trzeba w codziennym użytkowaniu, bo jeżdżąc po mieście sprężarka nie chodzi na maksymalnych obrotach. Najbardziej trzeba uważać na autostradzie, gdy zjeżdżasz z niej, żeby np. zatankować. Wtedy trzeba odczekać z minutę, półtorej zanim wyłączysz silnik. Co do reszty jestem absolutnie zgodny :fcp14
MAN - 19-03-2006 08:07
Po zatym turbina obraca się nawet na wolnych obrotach bo jest napędzana spalinami, i właśnie chodzi tu o obniżenie temperatury turbiny a zwłaszcza kanałów olejowych turbiny w których przy bardzo wysokich temperaturach po wyłączeniu silnika może nastąpić spalenie oleju i powstawaniem nagaru który zatyka kanały smarne a są tam łożyska ślizgowe. Przy normalnej jeżdzie po mieście można praktycznie od razu wyłączyć silnik, inaczej jest po jezdzie na długiej trasie czy na autostradzie kiedy turbo razem z kolektorem rozgzrewa się aż do czerwoności. No i po zapaleniu silnika dla turbo są najgorsze chwile bo działa bez smarowania zanim doleci olej dlatego nie wolno zapalać silnika z wciśniętym pedałem gazu
