Poranne piski
lukdaduke - 17-01-2010 19:13
Hej,
od kilku dniu focus po dłuższym postoju ( powyżej 12h) przy pierwszym odpalniu zaczyna wydawać trzaski ( cięte piski ) wydobywające się spod maski od strony pasażera. Sprawa nasila się znacznie przy kręceniu kierownicą. Każde złapanie za kierownice i nawet minimalne poruszenie powoduje nasilenie. Nasilenie ustępuje po puszczeniu kierownicy i nie ważne czy koła są skręcone czy nie. Po przejechaniu 100metrów sprawa zanika. Przy ponownym odpaleniu auta nawet po 6 -8 godzinach nic nie piszczy. Może temat błachy ale zawsze to jakieś zmartwienie.
W sprawach napraw aut niestety jestem słabo zorientowany a przebywając w UK wole przed podjechaniem do warsztatu mniej więcej wiedzieć o co kaman żeby nie dać się naciągnąć.
Przeglądając forum natknąłem się na kilka podobnych tematów sugerujących wymianę paska klinowego. Jak ma sie pasek klinowy do pisków przy kręceniu kierownicą, czy jest jakaś współzależność?
Pisząc o piskach od strony pasażera miałem na myśli "polskie" auto.
Dziękuje za wszelką pomoc.
Pozdrawiam
Uzupełnienie tematu:
Odpaliłem auto. nic nie piszczało dopóki nie zacząłem kręcić kierownicą. To nowość muszę przyznać bo zazwyczaj piszczenie pojawiało się od razu. tym razem było wszystko okey po odpaleniu. jednakże minimalny ruch kółkiem i sie zaczęło.
conris - 17-01-2010 21:41
Jest to zwiazane z pompą wspomagania,.
U mnie piszczy krótko przy skrajnym polożeniu i jak jest zimny po nocy,
Może faktycznie pasek wymaga kontroli naprężenia. Zimny olej we wspomaganiu jest gęściejszy i stawia większe opory przy prztłaczaniu
lukdaduke - 17-01-2010 21:49
jeżeli pasek okaże się poprawnie naciągnięty to czy pompa wspomaganie będzie wymagała wymiany lub naprawy??
conris - 17-01-2010 22:28
Jak nie cieknie to jeździć.
Kontrolowac częściej bo zachlapie plynem wspomagania pasek rozrządu a wtedy
"podwójna wymiana"
Czasem słychac popiskujace szczególnie golfy i passaty:), albo Benze
ADRIANO LEITE! - 17-01-2010 22:46
Witaj lukdaduke - ja miałem podobnie, z tym, że nie kręciłem kierownicą. Piski dochodziły tak jak u Ciebie, ale u mnie jest to pompa wody - do wymiany. Wyciek jest naprawdę niewielki, ale pompa niestety wymaga wymiany razem z rozrządem co przy przebiegu 37.000 km powaliło mnie na łopatki...U mnie było podejrzenie pompy wspomagania lub wody. Obserwowałem przez jakiś czas i jeden i drugi zbiornik i ubywało z układu chłodzenia.
Pozdrawiam!
lukdaduke - 18-01-2010 17:59
hej,
rozrząd i pompę wody miałem wymienianą jakieś 14 tyś km temu. pompa była kupiona oryginalna fordowska. no ale to nic w sumie nie gwarantuje. okey. postaram się zlokalizować obie pompy i je oglądać.jeżeli miałby ktoś jakieś wskazówki/fotki odnośnie ulokowania pomp to będę bardzo wdzięczny.
pozdrawiam
wszystko okazało się błahą sprawą. minimalnie przesunął się pasek klinowy i przez to nie pracował tak jak powinien. nie kręcił wystarczająco mocno i tym samym nie dawał wystarczająco dużo mocy do alternatora i dalej idąc tym tropem że pompa wspomagania jest w tym modelu elektryczna to nie dostawała wystarczająco prądu. więc z rana po odpaleniu kiedy zaczynałem kręcić kierownicą pompa chciała więcej prądu a że nie szło tak jak miało to alternator zaczynał trzeszczeć. już sama poprawa ustawienia paska pomogła ale dla świetego spokoju wymieniłem pasek na nowy bo mógł się nierówno zetrzeć.
temat zamknięty
