Stuki, trzaski i skrzypienia - przygotowania do wizyty w ASO
paul - 26-10-2005 11:02
Stuki, trzaski i skrzypienia - przygotowania do wizyty w ASO
Witam wszystkich Was serdecznie.
No i u mnie zaczynają się ujawniać różne objawy o których piszecie w kilku postach (tzn. w moim aucie :wink: ).
Są to między innymi:
huczenie łóżyska w przednim prawym kole
stuki przy nierónościach tylnych lewych drzwi
odgłosy przypominające jakby jakiś element się obluzował wewnątrz kokpity w okolicy zegarów
i parę innych.
Ponieważ auto jest na gwarancji zamierzam z tym się udać do ASO.
W związku z tym mam do Was pytanie (może troche głupie)
JAK Z NIMI ROZMAWIAĆ ABY CZŁOWIEKA NIE ZROBILI W TZW. BAMBUKO.
Dokładnie, chodzi mi oto, że nie chciałbym, aby wcisnmęli mi kit w rodzaju: "ten typ tak ma", "zrobimy, ale musi pan zapłacić, bo gwarancja nie obejmuje...", "sam to sobie zrób" itp.
Przyznam szczerze, że w sprawie huczenia w przedniej części samochodu już byłem kiedyś w ASO. Gościu przyznał mi rację, że coś jest za głośno w porównianiu z innymi Fusionami, wjechali nawet na warsztat aby to sprawdzić (oczywiście nie wpuścili mnie do środka - przepisy BHP) ale nic nie zrobili, tłumacząc, że auto jest jeszcze nowe (2tys przebiegu) i żeby przyjechać po paru miesiącach. Wiem, dałem ciała, ale spieszyło mi się wtedy i w ogóle - no, nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Dlatego, przed kolejną wizytą w ASO, chciałbym się przygotować przed wszelkimi możliwymi przypadkami ataku na moje problemy.
Z góry Wam dziękuję za szczere i kompetentne odpowiedzi.
Mateush - 04-11-2005 23:22
Witaj !!!
Moją strategią na tego typu gości w serwisach Forda są stweirdzenia (Oczekuję konkretów, proszę tego nie lekceważyć, to jest istotne itp...) Tego typu zwrotami zawsze zostaniesz zauważony po prostu musisz być zawsze o ton bardziej "profesjonalny" od nich... Konkrety i poważne traktowanie sprawy dużo w tym pomoże.
Ja na dodatek wspominam że pracuję w konkurencji np w (Oplu) i wiele rzeczy zrobiłbym sam przy swoim samochodzie jednak lojalność do tak rzetelnej firmy jaką jest FORD i warunki gwarancji sprawiają że specjalnie przyjeżdżam do forda !!!
Wiesz trochę ściemy pochwalenie ich jacy to oni nie są wspaniali działa lepiej niż ochrzanianie i konkret i powaga !!!
I Konsekwencja jak czegoś nie zrobią tak długo aż do bólu !!!
Powodzenia
Hildegard - 06-11-2005 11:45
Cytat:
odgłosy przypominające jakby jakiś element się obluzował wewnątrz kokpity w okolicy zegarów Ja mialem takie brzeczenie przy niskich obrotach w okolicy zegarow (nie caly czas) w warsztacie im o tym mowilem , ale prawde mowiac nie wierzylem ,ze to palcem rusza, no i sie nie pomylilem.
W moim focusie po zdemontowaniu tej pierwszej plastikowej obudowy zegarow (3 wkrety) wykleilem ja od srodka tasma izolacyjna,zeby zminimalizowac wibracje i jak na razie jest w porzadku.
Cytat:
Dlatego, przed kolejną wizytą w ASO, chciałbym się przygotować przed wszelkimi możliwymi przypadkami ataku na moje problemy Jezeli bedziesz widzial ,ze ciebie beszczelnie zbywaja (bywa i tak), i usterki nie sa na gwarancji usuniete ,(co jest ich obowiazkiem), to napisz na poczatek wszystko co lezy tobie na watrobie i co oczekujesz od nich zeby naprawili i w jakim okresie , i wyslij im (wczesniej ten list skopiuj zebys mial podklad co pisales). Wyslij listem poleconym i zazadaj pisemnej odpowiedzi.
Jezeli dalej nie bedziesz usatysfakcjowany, to masz juz daty i fakty (ze reklamowales) na ktore mozesz sie powolywac, piszac np. zazalenie do centrali forda w Warszawie ,ze to ASO jest do d..y i olewa klijentow zrazajac ich do marki ford ;)
Dobrze jest miec tez takie ubezpieczenie w Polsce jest DAS (http://www.das.pl/doc.php), ktore oplaca tobie adwokata w roznych spornych sprawach.
Nie raz jedno pismo od takiej papugi :D , moze zdzialac cuda ,poniewz matolki widza ,ze GOSC nie da sie latwo zbyc.
Robert Strzelec - 09-11-2005 14:49
miałem podobny przypadek , w moim Fordzie kokpit trzeszczał jak stara kanapa, po wielokrotnych wizytach w ASO problem nie został usuniety- pan powiedział mi ze jest to problem źle zpasowanych przewodów ogrzewania.Wściekłem sie strasznie i napisałem do Ford Motor Polska.Po tygodniu zostałem ponownie zaproszony do ASO w celu usuniecia usterki.Rozebrali cały kokpit i złożyli od nowa.Przyznam szczerz :) e trochę pomogło- dzwieki były mniej uciązliwe ALE BYŁY. cóz wziąłem sprawy w swoje ręce.Zlokalizowałe źródło trzasków-nawiewy powietrza na przednia szybę ,popsikałem tam WD-40 szczególnie tam gdzie stykaja sie plastiki, problem znikł od reki -spróbujcie może to u was zaskutkuje
na ra
Rafi ABC - 09-11-2005 17:29
Cytat:
popsikałem tam WD-40 szczególnie tam gdzie stykaja sie plastiki, problem znikł od reki A mozesz strzelić fotkę gdzie dokładnie trzeba popryskać?
TOMEK07 - 09-11-2005 21:23
[quote=Rafi ABC] Cytat:
popsikałem tam WD-40 szczególnie tam gdzie stykaja sie plastiki, problem znikł od reki A mozesz strzelić fotkę gdzie dokładnie trzeba popryskać?[/quote:269silxg]
z przodu sa takie zaślepione otworki tam najbardziej skrzypi i pomaga równiez spray Castrola do kokpitu
Robert Strzelec - 10-11-2005 10:29
przepraszam ze nie wyślę zdjęcia poniewaz aktualnie jestem w separacji z moim Fordem(jestem zagranicą).Postaram Ci wyjaśnić miejsce smarowania słownie.Otoż na kokpicie przy szybie śą nawiewy powietrza ,stykają sie tam dwie plastikowe części:kratka nawiewu i pokrywa kokpitu.Trzeba za pomocą rurki dołaczonej do WD-40 wprowadzić preparat pomiędzy te dwa plastiki( u mnie trzeszczało to miejsce) i nie załować płynu (trochę pośmierdzi- ale dosyć szybko wietrzeje)ta czynność powinna wystarczyć.Jeżeli ta informacja jest zbyt lakoniczna daj znać -jak wrócę to prześlę fotkę
powodzenia
:lol: